2.PRZEDWYBORCZE DYRDYMAŁKI

AUTOR: WIESŁAW HOP

(notka biograficzna: vide cz.1.)

Warszawa Ulica Krakowskie Przedmiescie Palac Prezydencki fot. Adam Burakowski/REPORTER

Kandydat 6

Lew wyszedł na scenę

I mocno zaryczał:

Ja nie będę do was,

Przyjaciele, krzyczał.

^

Szczęśliwy być pragnę

I wam to zapewnię,

Tylko mi pozwólcie

Co dzień dłubać w drewnie.

^

Wyrzeźbię wam Polskę

O jakiej nie śnicie

I pokażę ludziom

Lewicowe życie.

^

Tylko mnie na króla

Swojego wybierzcie.

No, i swoich lwiątek

Przede mną nie strzeżcie.

^

Na tronie z partnerem

Pewnie dziś zasiądę

I mocno zatrzęsę

Prawicowym rządem !

^

Odwrócę wektory

Życia społecznego

I z postępem pójdę

Teraz na całego.

^

Od dziś my będziemy

Karty rozdawali.

A tych, co zbyt męscy,

Prawem kastrowali!

^

Najważniejsza sprawa

To adopcja dzieci!

Skąd się one wezmą?

Bocianek przyleci!

ooo

Kandydat 7.

Cóż, żółci się rzepak

I u nas i w świecie,

Ale czy mnie wybrać

Na króla możecie?

(

Chociaż dobrze mówię,

Wiele obiecuję

I nigdy nikomu

Zbytnio nie folguję.

(

Zdaję sobie sprawę,

Szanse moje marne.

Pewnie głosów waszych

Zbyt wiele nie zgarnę.

(

Ale honor wielki

Stać w pierwszym szeregu…

Tego nie dokona

Żaden chłystek z brzegu!

(((

Kandydat 8.

Moje piwo „Ciechan”

Najlepiej smakuje,

Bo patriotycznie

Się je produkuje.

v

Dlatego wam mówię,

Choć sam też startuję,

Na króla wybierzcie,

tego, co króluje!

v

Ja sam, bez zaplecza,

Na tron wejść nie zdołam.

A żem człek uczciwy,

Prosto do was wołam:

v

Tylko on sojusze

Dobre zawiązuje.

Ludziom żyć pozwala

I nie oszukuje.

v

Gdy coś wam obieca,

To dotrzyma słowa.

O Polskę bezpieczną

Wciąż go boli głowa.

v

Przyjaciół mocarnych

Ma za wielką wodą,

Którzy naszych wrogów,

Gdy trzeba – pobodą!

vvv

Kandydat 9.

Kiedy okulary

Na oczy założę,

Widzę dużo lepiej,

Co który z nas może.

><

Ja tu przedsiębiorców

Honor prezentuję,

Choć siły zbyt wielkiej

W kościach dziś nie czuję.

><

Może za lat dziesięć,

Może pięć się zdarzy,

Że mnie mocą wielką

Herkules obdarzy.

><

Wtedy z największymi

Za bary się chwycę

I na tronie Polski

Was wszystkich zaszczycę!

>< >< ><

Kandydat 10.

Jak historia nas uczy,

Drodzy moi bracia,

Chrześcijańska Polska

W siłę nas wzbogaca

Ja, gdy na tronie królewskim

Dobrze się poczuję,

Obniżę podatki

I ZUS zreformuję.

Potem opiekę zdrowotną

Na prostą wyprowadzę

I unijne sztormy

Szybciutko wygładzę.

I ochroną obejmę

Człowieka każdego,

Od chwili poczęcia,

Aż do śmierci jego!

Żadna eutanazja,

Jeśli mam być szczery,

Nie zagrozi Polakom

Za mojej kariery.

A religię będziemy

Do Brukseli słali,

Żeby urzędasy

Też się nawracali.

Taką wizję Polski

Dziś wam proponuję

I o wasze głosy

Pokornie czapkuję!

— — —

Kandydat 11.

Ja rzutem na taśmę

Podpisy zebrałem.

No i z Wielkopolski

Prosto przyleciałem.

%

Choć mam włosy siwe,

Ale siły jare…

Moje postulaty

Też nie będą stare.

%

Solidnie zawalczę

O głosy lewicy.

Może też się skusi

Także ktoś z prawicy.

%

No, bo prezesura

Trochę mnie znudziła

I ambicje moje

Do góry wybiła.

%

Więc czemu nie walczyć

O tron honorowy,

Skoro konkurenci

Mają słabsze głowy!

Wiesław Hop, Bircza, dnia 21.06.2020 roku

********************

Od red.np.: Panu Wiesławowi dziękujemy, a Szanownych Czytelników zapraszamy do wspomnianej w cz.1. „zabawy”, tuż, tuż przed wyborami…

Ale po „zabawie” zastanówmy się jeszcze nad tym, co w ramce poniżej !!!

Następne pięć lat rozstrzygną się w niedzielę.

Ważne jest, czy jako świadomi obywatele, poprzemy
takiego kandydata, który ochroni drogie
nam wartości: BÓG-HONOR -OJCZYZNA!

################################################

Śledź i polub nas:
21 komentarzy

Dodaj Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *