Prawo do życia
|Rys. powyżej: Cezary Krysztopa (Tysol)
Jedziemy do Trybunału Praw Człowieka zaskarżyć polskie prawo, które zabrało nam prawo do zabijania!
Autor: Wacław Leszczyński
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego potwierdzające konstytucyjne prawo do życia wszystkich Polaków, także chorych dzieci, doprowadziło do wściekłości Niemców, którzy w mediach napisali, że „to skandal i działanie na szkodę polskich kobiet”. Bo przecież ich wódz, Adolf Hitler 9 marca 1943 r. wprowadził nieograniczoną aborcję dla Polaków mówiąc: „w obliczu dużych rodzin tubylczej ludności, jest dla nas bardzo korzystne, jeśli dziewczęta i kobiety mają możliwie najwięcej aborcji”. A Polacy to zlekceważyli ! Wcześniej, w 1933 r. dążąc do utworzenia czystej „rasy panów”, Hitler wprowadził też legalizację zabijania niemieckich nienarodzonych dzieci, które mogły posiadać wady wrodzone ( ! ).
W ślad za krytyką ze strony Niemiec, poszła totalna opozycja: „Pseudo Trybunał z pseudo sędziami nie ma prawa wydawać takich orzeczeń, to orzeczenie jest nieistniejące” oświadczył jej pseudo ważny pseudo poseł B. A Trybunał tylko potwierdził zapis Konstytucji ! Jednak przeciw temu wypowiedział się także suspendowany „etatowy ksiądz patriota”, z nauką Chrystusa nie mający już nic wspólnego. Opozycja, wbrew nauce, wmawia, że dziecko, choćby duże, ale jeszcze w łonie matki, to bezosobowy płód, zlepek komórek, a nie człowiek i można go zabić. I że prawem kobiet jest zabijanie dzieci. W totalitarnych systemach, do których tęskni opozycja, czcząc pamięć Aleksandry Kołłontaj, ludźmi nie byli też Żydzi, „burżuje”, osoby niepełnosprawne fizycznie i umysłowo, księża i wszyscy przeciwnicy nazizmu i komunizmu. I też można było ich zabijać, bo to nie ludzie. Stąd opozycja „barbarzyństwem” zwie prawo do życia, a „dobrem” zabijanie chorych dzieci. Bo w ideologię lewicowości wpisane jest mordowanie. To było usankcjonowane 18 listopada 1920 r. przez Lenina, wprowadzającego aborcję nieograniczoną. I zgodnie z tą ideologią, przeciwko zapisowi Konstytucji RP, której ponoć broniła (?) opozycja, organizowane są protesty przeciw sędziom Trybunału Konstytucyjnego, przeciw religii i rządowi. Biorą w nich udział politycy opozycji, anarchiści, lewacy, etatowi „protestowicze”, osobnicy opłacani przez koncerny aborcyjne, bojówki „zadymiarzy” i tacy, którym nie ułożyło się życie osobiste oraz pewna liczba młodych ludzi, którzy dzięki obniżeniu poziomu oświaty, nie mają wiedzy i dają się manipulować. „Pokojowe protesty” opozycji są takie, jak ich organizatorzy: chamskie, agresywne i wandalskie, z dewastacją biur poselskich. To próba demolki Państwa Polskiego, z inspiracji….
Charakterystyczne, że główna nienawiść protestujących skierowana została przeciw Kościołowi – bandyckie zakłócanie mszy świętej (m. in. przez posłów opozycji !), wulgarne napisy na kościołach, fizyczne i słowne ataki na księży. W ten sposób, sami protestujący wykazują, że Kościół jest głównym obrońcą życia ludzkiego, przeciw któremu oni protestują. O poziomie intelektualnym (o moralnym nie ma mowy) organizatorów i uczestników tych protestów świadczy ich pełen wulgaryzmów język. A jaka jest w rzeczywistości prawda ? Zwolennik opozycji, profesor prawa, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznik Praw Obywatelskich powiedział o wyroku Trybunału Konstytucyjnego: „Ustawodawca (…) traktuje w stanie prenatalnym istotę ludzką, jako człowieka, jako dziecko. I to trzeba wziąć pod uwagę, ten stan prenatalny jest podmiotem prawa. (…) Nie można powiedzieć, że jest to ciało matki. To jest osoba. I w związku z tym nie można ot tak sobie mówić, że jesteśmy uprawnione do decydowania o życiu tego dziecka. Kobiety są na pewno uprawnione do tego, aby nie zachodzić w ciążę, ale jeżeli zajdą w ciążę, to ich prawa są do pewnego stopnia ograniczone ze względu właśnie na prawo ich poczętego dziecka”. I dodał: „To nie jest takie widzimisię polskiego ustawodawcy w uznawaniu osoby czy dziecka w stanie prenatalnym. Takie stanowisko zawarł również TSUE. Jest słynne orzeczenie z listopada 2011 roku, gdzie to jest wyraźnie powiedziane, że zarodek ludzki traktuje się jako człowieka, rozwijającego się człowieka w organizmie matki.” I tak było zawsze. Byli władcy „Pogrobowcy”, dzieci nienarodzone dziedziczyły i nie można było zabić na śmierć skazanej kobiety w ciąży, ze względu na jej nienarodzone dziecko. Bo to była cywilizacja !
Ale opozycji i jej patronom wcale nie chodzi o prawdę, tylko o szkodzenie Polsce. Przez 70 lat jej i jej poprzedników rządów, starano się, aby (tak, jak chciał Hitler) Polacy mieli niski przyrost naturalny. Temu służyła ustawa z kwietnia 1956 r. o aborcji i drwienie z rodzin wielodzietnych, że „mnożą się jak króliki”. To było „piekło kobiet”! W wyniku tego, Polaków wkrótce nie będzie, z powodu niskiej dzietności. A aborcja jest wstępem do eutanazji ludzi niepełnosprawnych, starych i chorych (bo kto ich utrzyma ?), tak jak to już jest w państwach rządzonych przez neomarksistów. I to dotyczyć będzie też zwolenników opozycji! A politycy opozycji ? Jak zawsze, „oni się wyżywią” tu, czy w Niemczech…
Ale opozycji i jej patronom wcale nie chodzi o prawdę, tylko o szkodzenie Polsce. Przez 70 lat jej i jej poprzedników rządów, starano się, aby (tak, jak chciał Hitler) Polacy mieli niski przyrost naturalny. Temu służyła ustawa z kwietnia 1956 r. o aborcji i drwienie z rodzin wielodzietnych, że „mnożą się jak króliki”. To było „piekło kobiet”! W wyniku tego, Polaków wkrótce nie będzie, z powodu niskiej dzietności. A aborcja jest wstępem do eutanazji ludzi niepełnosprawnych, starych i chorych (bo kto ich utrzyma ?), tak jak to już jest w państwach rządzonych przez neomarksistów. I to dotyczyć będzie też zwolenników opozycji! A politycy opozycji ? Jak zawsze, „oni się wyżywią” tu, czy w Niemczech…
Wacław Leszczyński
###
Od red.np: Dziękujemy Autorowi felietonu za tak jasną analizę sytuacji w Polsce!
###
Dewastacja polskich kościołów trwa, oto kilka z wielu przykładów.
Niecenzuralne okrzyki pod adresem abp. Jędraszewskiego pojawiły się również wczoraj pod Oknem Papieskim przy ul. Franciszkańskiej 3. Swoją aprobatę dla takiego pokazu chamstwa wyraził również prof. Leszek Balcerowicz.
Organizacje sprzeciwiające się orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego zapowiedziały akcje mające zakłócić niedzielne nabożeństwa w świątyniach. Jedną z form protestu ma być malowanie fasad kościołów lub przyklejanie na nich plakatów.
Orzeczenie TK nie weszło jeszcze w życie, ponieważ nie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. Jeśli wejdzie w życie, aborcja będzie dopuszczalna w Polsce tylko w dwóch przypadkach – gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (np. gwałtu lub kazirodztwa) lub gdy zagraża życiu lub zdrowiu kobiety.
Opracowanie dla naszepismo.pl i ilustracje admin np.
W najbliższym czasie artykuł zostanie opublikowany w wersji angielskiej.
#&#&#&#&#&#&#&#&#
Kościoły, pomniki, a teraz… papieski kamień na krakowskich Błoniach. Czarnomarszowi barbarzyńcy nie ustają w aktach wandalizmu i nie zanosi się, by bez stanowczej reakcji polskich władz anarchizująca lewica przestała dewastować nasz kraj.
Kolejne dni pokazują, że dla proaborcyjnej lewicy nie istnieją jakiekolwiek wartości czy świętości, które byliby w stanie uszanować. Nie odpuszczą niczemu. Nawet kamieniom, jeśli mają jakieś związki z katolicyzmem.
Taki związek niewątpliwie ma wielki głaz znajdujący się na krakowskich błoniach – w miejscu odprawiania Mszy świętych z udziałem nawet dwóch milionów Polaków przez św. Jana Pawła II. Na kamieniu pojawił się nabazgrany napis „piekło kobiet”.
Tak zachowują się ci Tuskowi „wykształceni z wielkich miast” podniecani przez szmatławce „Wyborczą”, OKOpres czy Lisowski Newsweek! A Biedroń raz płacze a raz aż dryga z radości. To na tych lewaków głosowałaś Polonio australijska!
Czytelnik tej witryny
Pomimo tego, że jedni do sprawy zarazy podchodzą bardzo filozoficznie, a inni wręcz obojętnie to jednak proszę o zamieszczenie tego komentarza ku przestrodze, aby ci tolerancyjni zauważyli Polskę i jej tragedię w postaci przyrostu zachorowań już 20 156 (zarażonych) i śmierci już 5 146 Polaków
W przeszłości Polska była celem działalności lewackich bojówek z Europy Zachodniej, które dopuszczały się przemocy na ulicach naszych miast. Najaktywniejsza i najbrutalniejsza była i jest i niemiecka Antifa ale dorównuje jej ta imiędzynarodowa i różnokolorowa, która w ramach tolerancji nie wypadła kozie spod ogona ale została zaproszona do naszego Kraju i była czczona przez ideowe feministki i aktywistki. Z jakim skutkiem? Proszę o przeczytanie raz jeszcze tego co opublikowałem w naszepismo.pl w artykułach pt. ANTIFA (1.2.3.)
Sytuacja jest już bardzo napięta, a zwolennicy aborcji uciekają się do skandalicznych metod. Wśród narzędzi stosowanych do ataków najczęsciej używają te najprostsze :cegłówki, kostkę brukową, drzewce do flag, kije oraz noże. Do tych skandalicznych działań dołączyli lewaccy hakerzy, lemingi i trole. We wtorek po południu coś co nazywa się „Strajk Kobiet” w mediach społecznościowych opublikował dane osób zaangażowanych w obronę życia i tradycyjnych wartości. A to daje dużo do myslenia i jest niebezpieczne w świecie komputera i emaila…
„Mam apel do wszystkich protestujących – niech ten gniew, niech ta niechęć skupi się na mnie, na politykach, niech dotyka mnie, ale niech nie dotyka tych, których za dwa tygodnie może dotknąć, bo państwo protestujący zetkniecie się z jakimiś osobami starszymi, w autobusie, w domu, na spotkaniu i to może owocować dramatycznymi skutkami” – zaapelował wczoraj premier Mazowiecki.
Artur Sołonka
@@@ Od np: Otrzymaliśmy: (…) Wpierw przepraszam Redakcję i Czytelników za wulgaryzmy ale to nie ja jestem ich autorem. Te wulgaryzmy są wypisywane na murach kościołów, na szkolnych ławkach, w miejscach publicznych a nawet na plakatach Instytutu Polskiego… w Tel Awiwie. Więc trudno abym tych oszalałych lewaków i bluźnierców otulał płatkimi pachnących róż. (…)
Dwójka pracowników Instytutu Polskiego wzięła udział w proteście proaborcyjnym w Tel Awiwie, który został zorganizowany w środę przed siedzibą ambasady RP w Tel Awiwie. Zachowanie dwójki Polaków było na tyle skandaliczne, że spotkało się ze stanowczą postawą szefa polskiej placówki dyplomatycznej w Izraelu Marka Magierskiego, który wydał też oświadczenie w tej sprawie.
Instytut Polski jest instytucją dyplomatyczną gdzie są cieplę pensyjki o których przeciętny Polak może tylko pomarzyć – podległą pod polski MSZ! Dwójka pracowników tego instytutu wzięła udział w proteście. Co szczególnie oburzające mieli oni ze sobą tabliczki z napisem o treści: “Żydzi też jebią PiS”.
Komunikat w tej sprawie został wydany przez szefa polskiej placówki dyplomatycznej w Izraelu. Ambasador Marek Magierowski nie kryje oburzenia. Ambasador podkreśla, że swoich podwładnych nie rozliczał nigdy z poglądów, ale z jakości wykonywanej pracy. Tym razem jednak granice dobrego smaku oraz szkodzenia wizerunkowi Polski zostały zdaniem ambasadora przekroczone i doszło do złamania niepisanej umowy. (…)
Jak informuje ambasador Magierski, zaproponował on pracownikom Instytutu Polskiego “honorowe wyjście”, czyli rozwiązanie umowy o pracę.
Szkoda, że p. Ambasador nie podał nazwisk tych Instytutowców, którzy chcą „J…ć. Przecież “Instytut Polski” to placówka podległa MSZ i jest opłacana w pełni przez polskich podatników więc niezbędna jest przejrzystość, w tym finansowa i personalna.
Nie oczekując na jasność sprawy sam wyszukałem nazwiska ludzi z tego Instytutu, publicznie widniejące w Internecie: A są nimi Katarzyna Dzierzawska Dyrektor, Barbara Eytan Office Manager, Hila Efraty Communications Manager, Tadeusz Wolenski Educational Programmes, Julia Mackiewicz Saban (też od edukacji), Agata Krizevski Library Manager, Jacek Sawicki Maintenance & Technical Coordination, Zuzana Jakubowska Educational Programmes. Jak widać „edukacja” (kogo?) zajmuje tu pierwsze miejsce… Reklamują się w internecie jako „Our Team” (nasza drużyna, nasz zespół). A każdy członek z tego zespołu ma obok adres mailowy, można więc do nich napisać, i zapytać dlaczego tak chce im się j…ć.
Ja już napisałałem co o tym myślę do tej „Direktorki” która ma adres: Telaviv.ip.sekretariat@msz.gov.pl
Mam nadzieję, że znajdzie się więcej osób wśród Czytelników tej witryny, którzy pisząc do tego Instytutu wyrażą swoje opinie na temat tych wulgaryzmów (…)
Perth
Panie Prezydencie RP, głosowałem na Ciebie, po to, abyś pozostał prezydentem na drugą kadencję, a w związku z tym jako wyborca mam prawo poprosić cię abyś już niczego nie dotykał!
Szanowny Panie Prezydencie obwieściłeś w mediach, że „zdecydowałem się na złożenie do Sejmu RP projektu zmiany ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży”. A zatem pozostajesz uległy temu co zagraża Polsce. Ulegasz tym, dla których Konstytucja i Państwo jest nie wartością, ale elementem niszczenia, i jest – w przekonaniu protestujących – antywartością. Dla międzynarodowych rewolucjonistów i rekinów hedonizmu przeciwnikiem jest państwo polskie z obecną instytucją władzy, łącznie z głową państwa, którą sobą reprezentujesz. Kiedy znikną już wszystkie opory i obrona Kościołów – wykrzykną i do Ciebie to słowo-hasło: Wy……..ć!
Proszę nie dotykaj niczego! Podpisałeś już nowelizację ustawy o IPN; która uchyliła artykuły: 55a, który groził karami grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej i art. 55b.
I to już wystarczy!
Andrzej Jaroń (Warszawa)