MOJE ŻYCZENIA NA WIELKANOC
|
Jak każdego roku
O świcie,
Półmroku,
Mój Pan
Przyszedł do mnie
Idąc utrudzony,
Męką uświęcony
Po wodzie i mrozie…
A jeszcze gdzie indziej
Od żarów słonecznych
Kropli wody spragniony !
I stanął, pukając kołatką
Nad moimi
Drzwiami,
Tu na Tasmanii…
I zostawił dla mnie
Świąteczny podarek:
Z nakazem –
Abym się podzielił
Z Czytelnikami
Świętymi Darami –
Cierniową koroną
Z ostrymi kolcami !
I liścik serdeczny,
Wykaligrafowany,
Ze słowami:
Ego Dominus Deus tuus
Jam jest Pan Bóg twój
Potęga!
Zło Dobrem żwyciężam!
***
Pójdzie jeszcze dalej,
Przemawiać do ślepych,
Do głuchych,
Do niemych –
I tych z duszą zamrożoną…
Aby nareszcie przejrzeli,
Aby usłyszeli
Głos dzwonów
Kiedy wieże Jego domów
Na tym świecie płoną,
Aby odzyskali wiarę
Że wszystko się tylko
Z Jego woli dzieje
Kiedy ludzkie serce martwieje.
***
Radości z odwiedzin Pana
Życzy Drogim Czytelnikom
I Współpracownikom naszepismo.pl
Redaktor Antoni

#######################################