NALEPKA NA SAMOCHÓD – KLUB GAZETY POLSKIEJ: AKTUALIZACJA Nr 2: Drodzy Czytelnicy…

1

Na ten temat napisano także w Drodzy Czytelnicy /2022-07-05/ Polska –Polonia/ 55 Komentarzy i czytano (jak do dzisiaj (19 stycznia 2023)  2 tysiące i 304 razy…/  

Bardzo dobra inicjatywa. Niechaj te nalepki na samochodach mówią wielokulturowej Australii czego się sprawiedliwie domagamy. To tak niewiele w porównaniu z tymi tragediami jakie przeżywali Polacy jeszcze bardzo długo w czasach powojennych…

Ale TAKĄ nalepkę trzeba wspomóc słowem. Wysyłajmy listy do ambasady niemieckiej i niemieckich konsulatów w Australii. Piszmy do ambasady niemieckiej w Warszawie – wystarczy tylko wejść na stronę internetową „kontakt z ambasadą” wtedy ukaże się kwestionariusz który należy wypełnić w krótkich słowach – czego nie prosimy – a czego się domagamy. Jak twierdzą Ci którzy reprezentują Polonię jest nas 200 tysięcy Polaków na Antypodach, a więc jeśli przynajmniej 99 tysięcy listów trafi na biurka niemieckiej dyplomacji to… będą mieli coś do czytania. Piszę [tylko] 99 tysięcy, bo reszta Polonii może być już… apolityczna.

Zwracam się z prośbą do p. dr Ryszarda Adams’a Dzierzby aby w swoim komentarzu wyjaśnił wszystko w sprawie nalepki, gdzie ją nabyć, za jaką cenę, i nazwisko Artysty, który ją tak wymownie zaprojektował !! Red. np.pl

^^^

KLUB GAZETY POLSKIEJ SYDNEY-AUSTRALIA

Sydney 17.09.2022
Ryszard Kapuściński
Kluby Gazety Polskiej
Tomasz Sakiewicz
Gazeta Polska


Szanowni Panowie, Drodzy Przyjaciele,


List ten piszę w związku z ogłoszeniem polskiego raportu o stratach ludzkich
i materialnych poniesionych przez Polskę podczas II WŚ.


W imieniu członków Klubu Gazety Polskiej w Sydney wyrażam pełne poparcie dla dokumentu ogłoszonego przez Instytut Strat Wojennych pod przewodnictwem Pana Posła Arkadiusza Mularczyka.

Emigracja polska od dziesięcioleci będąca wierna polskości bez względu na sprawowane rządy rozumie polskie sprawy, a za cel polityczny postrzega polski interes narodowysuwerennego i demokratycznego stanowienia.
Jako Klub GP dajemy temu wyraz w naszej dzałalności, miedzy innymi poprzez coroczne upamiętnianie Ofiar Katynia i Smoleńska w Sydney przy Obelisku Smoleńskim oraz corocznym Rajdem “Katyń/Smoleńsk Australia, Pamiętamy”.

W najlepszym interesie Polski jest upominanie się o sprawiedliwość.
Wierzymy, że wyrazy poparcia będą płynęły od Polaków rozsianych po całym świecie.

Większość z nas nie musiałaby emigrować, gdyby nie konsekwencje IIWŚ.


Mówimy tu nie tylko o szkodach II RP podczas działań wojennych, ale przede wszystkim o niewyobrażalnych zbrodniach popełnionych na narodzie polskim.
Należy podkreślać to wszem i wobec, że była to planowa eksterminacja narodu i jego elit, a wojna na terenie Polski i tzw. Zachodzie to dwie rożne gehenny.
Przykładami podnoszonymi w dyskusji międzynarodowej niech będą mordy na
profesorach Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz profesorach lwowskich.
Takowym przykładem może być również zamordowanie prof. Romana Longchamps de Berier oraz trzech jego synów, Bronisława lat 25, Zygmunta lat 23 i Kazimierza lat 18, który potwierdza eksterminację elity naszego narodu.

Kolejnym przykładem jest zbrodnia na elicie Pomorza w Piaśnicy, tzw. Pomorski Katyń. Pomordowanych wycofujący się Niemcy wykopywali z masowych dołów, palili oraz mielili w celu zatarcia śladów i niemożności identyfikacji szczątków ludzkich w przyszłości.
Należy przypominać, że pierwszym transportem więźniów do obozu w Auschwitz byli Polacy, Obóz koncentracyjny dla dzieci w Łodzi, KL Warschau, rabunek i germanizacja dziesiątek tysięcy polskich dzieci to następne najokropniejsze z okropnych zbrodni przeciwko narodowi polskiemu. Są to zbrodnie przeciwko ludzkości uznane przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze.

Czynił to naród który mniemał się i dalej mniema się być wiodącą demokracją w Europie.

Jesteśmy przekonani, że rozpowszechnienie tego raportu wpłynie na spojrzenie opinii publicznej świata na cierpienia naszego narodu w II WŚ.


Argument Niemców, że Polska zrzekła się odszkodowań w 1953 roku jest bezpodstawny. Mieliśmy do czynienia przecież z republiką sowiecką pod nazwa PRL.
Deklaracja podejmowana przez rząd kraju pod okupacją nie może być wiążąca w świetle prawa miedzynarodowego.


Przez dziesięciolecia państwo i naród polski były pozbawione możliwości prezentowania rzetelnej polityki historycznej na arenie międzynarodowej. Czas na mówienie prawdy oraz żądania odszkodowań. To jest cel i racja stanu Rzeczypospolitej, tego jesteśmy winni ofiarom oraz ich pamięci.
Rodzi się pytanie, w duchu jakich europejskich wartości mają dorastać przyszłe pokolenia Niemców i Polaków. Ucieczka od odpowiedzialności to przekazywanie haniebnej, fałszywej narracji z pokolenia na pokolenie. To pogłębianie wyrwy nieufności pomiędzy naszymi narodami.


“Opowiadamy Polskę Światu”, jak mówi Prezes IPN-u dr Karol Nawrocki.
Uważamy, że miliony nas rozsianych po świecie może i ma obowiązek pomocy w tej sprawie. Oczekujemy informacji od instytucji Państwa Polskiego jak można nasze działania skoordynować.

Jako członkowie Klubu Gazety Polskiej w Sydney jesteśmy gotowi do czynnego głoszenia polskich żądań reparacyjnych w Sydney i na kontynencie Australijskim.


Jesteśmy przekonani, że wiele zagranicznych Klubów Gazety Polskiej oraz innych polskich organizacji patriotycznych na świecie zainteresuje się tą inicjatywą.
Rozumiemy, że prace Instytutu Strat Wojennych bedą prowadzone dalej
w aspekcie poszerzania dokumentacji i uzupełniania strat spowodowanych agresją niemiecką.


Mamy również wielką nadzieję, że nastąpi taki czas, kiedy Polska o odszkodowania za zbrodnie, zniszczenia, kradzież i okupację naszego Kraju i Narodu wystąpi do Rosji. Pragę dodać że brak rozliczenia i ukarania sprawców, i zadośćuczynienia ofiarom zbrodni, zniszczeń czy grabieży zachęca oprawców do kolejnych agresji w przyszłości.Przykładem jest nierozliczona zbrodnia katyńska, czy też kradzież i zniszczenie bezcennych polskich insygniów koronacyjnych z wawelskiego skarbca przez prusaków. O rozliczeniu tych win również nie możemy zapomnieć.


Proponuję założenie osobnego konta bankowego przez Fundacje Klubów Gazety Polskiej w celu zbierania środków na odtworzenie polskich insygniów koronacyjnych wykonanych przez najlepszych złotników w kraju. Byłby to wkład Polaków w kraju i na obczyżnie w odtworzenie insygniów królewskich, symbolu suwerennej wielkiej Polski. Klub Gazety Polskiej w Sydney jest gotowy wpłacić pierwsze 1000$.


Łącze wyrazy szacunku,
Dr Ryszard Adams-Dzierzba /-/
Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej Sydney
oraz Komandor Rajdu “Katyń-Smoleńsk, Australia, Pamiętamy”.

############################################3

Bądż dumny!

^^^

Śledź i polub nas:
24 komentarze

Skomentuj na kogo tu jeszcze można liczyć. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *