Pierwszy prezydent Warszawy w Polsce Niepodległej

AUTOR: JOLANTA V. MIARKA

Piotr Drzewiecki — pierwszy prezydent Warszawy w Polsce Niepodległej. W 1943 roku zmarł w podberlińskim więzieniu. W latach 1916-1917 był burmistrzem Warszawy (zastępcą prezydenta) i członkiem Rady Miejskiej, a od 22 marca 1918 do 28 listopada 1921 prezydentem Warszawy.

Aresztowany przez Niemców w 1942 r. W 1943  roku więziony na Pawiaku, zmarł w więzieniu Moabit w Berlinie. Prochy Piotra Drzewieckiego zostały w 1949 roku sprowadzone do Polski i złożone w grobowcu na Cmentarzu Powązkowskim.

Warto poświęcić mu nieco uwagi, bo tacy jak On, sprawili, że po okresie powstań narodowych, kraj mógł się dźwignąć, rozwinąć przemysł, a później dać odrodzonej II RP fachową kadrę gospodarczą i najlepsze osobowe wzory. Trudno ogarnąć ten niezwykły dorobek, bo nieczęsto spotkać można, życie z którego – zda się – nie stracono ani chwili.

Drzewieckiego dekalog własny – Nie zmarnować życia!

W berlińskim  więzieniu Spandau napisał do swoich wnuków następujące wskazania: Kochani. Abyście korzystali z mego doświadczenia, zalecam Wam 10 wskazówek jako drogę do życia zadowolonego!

1. Zdrowie pielęgnować.

2. Dzielność rozwijać sportem i codziennym ćwiczeniem (…).

3. Czas cenić, chwili źle nie stracić.

4. Wiedzę ogólną, szczeglnie fachową, zainteresowanie światem rozszerzać. Wcześnie języków się uczyć, roboty ręczne dla zręczności poznać (…).

5. Wolę wzmacniać, żyjąc wedle programu, na każdą godzinę, dzień, miesiąc, rok. Nad zachciankami i namiętnościami panować. Trudnościami się nie zrażać. Błędów nie opłakiwać, a nie robić nowych.

6. Pracować planowo, dokładnie I wydajnie.

7. Gospodarować oszczędnie. Być umiarkowanym w użyciu. Posiadanie utrzymywać w porządku (..) własną pracą unosić się wzwyż. Nie zazdrościć.

8. Być chętnie uczynnym (…), towarzyskim, niesamolubnym. Za niepowodzenia winić siebie. Słowa dotrzymywać, wypowiadanie cenić, raczej milczeć.

9. Umiłowaną, pożyteczną rozrywkę uprawiać (…).

10. Zjawiska, ludzi oceniać bez uprzedzeń, życzliwie.

Na 7 miesięcy przed swoją męczeńską śmiercią Piotr Drzewiecki podawał potomnym receptę na życie pożyteczne i spełnine, receptę,której z pewnością sam przestrzegał dzień po dniu. Inaczej być nie mogło, jeśli się zważy czego dokonał.

Powyżej: Grób Prezydenta Warszawy Piotra Drzewieckiego na cmentarzu Stare Powązki

Opr.: Jolanta V. Miarka