CZ.1. WYPOMINKI – ŻEBY WAM SIĘ NIE NUDZIŁO…
|WYSZPERAŁ JAN KOWALSKI „METROPOLITAŃSKI„
Źródło: PULS POLONII / 10 maja 2021 / „Agentura” jest wśród nas?
Autor Leszek Szymański
Jak powszechnie wiadomo, od czasów nieszczęsnego Bieruta, Polska rozsyłała po świecie agentów w celu zneutralizowania Polonii powojennej, która była anty-sowiecka i anty-PRLowska. Agentura ta jakby się ciągle odradzała na nowo, czy to lokalnie, czy z importu. O sytuacji w Polonii amerykańskiej pisze Kazimierz Maciejewski Bezbronna Polonia. Kilka lat temu zapytałem znaną z działalności na forum polonijnym w USA, panią Marię Szonert-Binienda o sytuację po śmierci Edwarda Moskala w 2005 roku. (Edward Moskal był prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej do jego śmierci w 2005-tym roku.) Potwierdziła dochodzące do nas informacje, że praktycznie z dnia na dzień Kongres został przechwycony przez ludzi, dla których hasłem jest “bez honoru, bez Boga, bez ojczyzny”.
Pisząc o Australii nie mogę użyć słowa “agentura” bo nic o tym nie wiem, nikt mi się nie przedstawił – “jestem agent”, a poza tym nie mogę ryzykować karnego wykluczenia z niezorganizowanej Polonii. Ale domyślać mogę się swobodnie i to również Państwu doradzam. Różne perturbacje, przez które przechodziły ostatnio organizacje polonijne w Australii przypomniały mi o niezrozumiałych, a nawet szokujących wynikach wyborów na Prezydenta Polski w czerwcu ubiegłego roku (28.06.20). Idąc za ciosem, przeanalizowałem wyniki ze wszystkich polonijnych Komisji Wyborczych z tamtego okresu. Zapraszam do tej analizy, będą państwo zaskoczeni, ile ciekawych informacji można tam znaleźć.
Wybory odbyły się w 87-u krajach, w dwóch krajach frekwencja była zerowa (Kosowo i Liban), a najwięcej osób głosowało w Wielkiej Brytanii (144 274). Są tam różne anomalie, np. w Indiach głosowały tylko 63 osoby, a w Zjednoczonych Emiratach Arabskich aż 1 335. W Australii głosowało 3 536, z tego tylko 25,57% na Andrzeja Dudę i jest to wynik zgodny z ogólnym wynikiem Polonii światowej: głosowało 415 951 osób, na Andrzeja Dudę 25,88%.
W krajach o małej Polonii (do 100 głosujących) A. Duda zwyciężył tylko w dwóch na 26: Etiopia i Kazachstan. W krajach o średniej Polonii (100 – 1000 głosujących) A. Duda zwyciężył tylko w trzech na 35: Białoruś, Nigeria i Ukraina. W krajach o dużej populacji Polonii (powyżej 1000 głosujących) A. Duda zwyciężył tylko w dwóch na 25: Stany Zjednoczone i Kanada. Jeśli przyjąć, że w Polsce elektorat był podzielony w przybliżeniu 50% – 50%, to tych anomalii nie da się wyjaśnić mechanizmami losowymi. Musiała być jakaś przyczyna, która tak zdeformowała wyniki wyborów.
W krajach małych i egzotycznych, gdzie w wyborach dominuje polski korpus dyplomatyczny jest to zrozumiałe, taki został odziedziczony po PRL-u i nie zmieniło się nic albo niewiele. Skrajne przypadki – Singapur 5,06% na A. Dudę, w Malezji 5,98%. Ale jak wytłumaczyć sytuację w krajach europejskich, które były głównym kierunkiem emigracji zarobkowej? Czyżby w kierunku tym dominowali ci, dla których “polskość to nienormalność”? Tylko po co takie osoby, nie zainteresowane “polskością”, brałyby udział w wyborach, chyba że chciały Polsce zaszkodzić. Generalnie wyniki w krajach europejskich podobnie jak w Australii – około 25% na A. Dudę. Parę liczb dla przykładu: Portugalia – 7,85%, Hiszpania – 14,74%, Holandia – 16,98%, Wielka Brytania – 22,23. Jakie to szczęście, że dzięki ojczyźnie uniknęliśmy wstydu, gdyby naszym reprezentantem na arenie międzynarodowej został Rafał Trzaskowski.
Obok >Front Jedności Narodu. Rysunek Szymona Kobylińskiego. Podpis: Mały chłopek do osiłka dużego. „Ty mu dołóż a ja go opluję…”
W Australii nie mamy “Kongresu Polonii” ale organizację polonijną, którą niefortunnie nazwano “Radą Naczelną”. Organizacja ta nie ma nic wspólnego z Naczelnikiem Tadeuszem Kościuszką ani z jego zasadami. Ten tytuł “Rada Naczelna” daje jej działaczom nobilitację i poczucie “naczelnikostwa”, które wyjątkowo chętnie demonstrują. Całkiem ostatnio pani Prezes “RN” napisała: “Zgodnie z rekomendacją Komisji Arbitrażowej RNPA oraz statutowym obowiązkiem dbania o jedność zorganizowanej Polonii w Australii, którą RNPA reprezentuje, prezydium RNPA zwróciło się do stron konfliktu ….” W zamierzchłych czasach PRL-u agitowano, aby głosować w wyborach na Front Jedności Narodu i trafiłem z deszczu pod rynnę – teraz mamy Front Jedności Polonii.
Wracam do wyników wyborów, w których wypadłem jako przygnieciona mniejszość przez przygniatającą większość, ale nie chcąc wkładać mojej głowy pod gilotynę posłużę się opiniami red. Stanisława Michalkiewicza, już cytowanymi w moich poprzednich artykułach:
„Red. Michalkiewicz udzielił niedawno wywiadu dla Tygodnika Polskiego (NR 04, 13,03,2019). Witold Łukasiak, który prowadził wywiad, zadał pytanie:„Spotyka się Pan z Polonią na całym świecie. Jak wygląda porównanie Polonii w Australii z Polonią w innych krajach … Czy występują zasadnicze różnice, jak np. podziały polityczne? U nas prawie połowa to postkomuna.”
Red. Michalkiewicz: W Ameryce jest podobnie, bo w latach 80-tych SB powysyłała ‘na emigrację’ wielu agentów z zadaniem – po pierwsze – torpedowania wszelkich prób politycznej integracji Polonii w krajach swego osiedlenia, a po drugie – by ci agenci przejmowali mienie stworzone przez ‘starą’ emigrację, jeszcze tę żołnierską, które często przedstawia sporą wartość materialną. Wreszcie niektóre osobistości polonijne próbują wysługiwać się wrogom Polski, w nadziei na korzyści materialne i prestiżowe.” W innym miejscu, wspominając swoją wizytę w Kanadzie, red. Michalkiewicz pisze, że w Toronto Polonia ma dwie „Rady Naczelne”. My ciągle mamy jedną „Radę Naczelną”, co jest oczywiście plusem, ale jakby powiedział Lech Wałęsa – plusem ujemnym. Szkoda, że mamy „RN” nie taką, z ktorej moglibyśmy być dumni.
Od końca roku 2015, kiedy to Platforma przegrała wybory, działacze „RN” zaczęli działać trochę nerwowo:
– w lutym 2017 wyrzucili Adama Gajkowskiego z „Frontu Jedności Polonii” (Prezydium „RN”),
– w kwietniu 2017 zorganizowali zebranie liderów (chyba „Frontu Jedności Polonii”), które zdecydowało, że: „Zebrani zgodzili się, że Polonia australijska nie ma potrzeby udziału bądź ingerencji w bieżącą partyjną politykę w Polsce.” (patrz mój artykuł „Kaganiec”),
– w czerwcu 2018 „Front Jedności Polonii” (Prezydium „RN”) pwtórzył tę „zgodę” jako swoją.
W tej mistyfikacji nazywanej niefortunnie „Radą Naczelną” muszą uczestniczyć setki osób na różnych poziomach różnych organizacji członkowskich. Wystarczy zerknąć na witrynę „RN”, na te galerie fotografii, na te galerie osobistości. Kiedyś opisałem „Kadencję Wstydu”. „Kadencja Wstydu” była, „Kadencja Wstydu” jest, „Kadencja Wstydu” będzie. „Kadencja Wstydu” jest wieczna. To mi tłumaczy, skąd się wzięły 2632 osoby, które zagłosowały w Australii na Rafała Trzaskowskiego. Niestety należę do mniejszości. Nie wiem dlaczego. Czy dlatego, że chodzę do Kościoła? A może dlatego, że nigdy nie miałem wątpliwości, że w Smoleńsku był zamach? Ciągle spotykam ludzi, którzy wierzą, że w Smoleńsku to był wypadek a nie zamach, mają poczucie misji, żeby o tym przekonać świat, a kto myśli inaczej – to wróg publiczny nr jeden. Jeśli takich ludzi jest więcej i działają wspólnie, a jeśli na to jeszcze nałożą się prywatne albo grupowe interesy, to nie pozostaje miejsca dla prawdziwych społeczników. Zostaną wykorzystani i wyeliminowani z gry. Kilka lat temu wydarzyło się to w Klubie Polskim w Ashfield i to z udziałem policji, a potem zostało przyklepane wyrokiem sądowym. Niestety mechanizmy demokratyczne działają tak, że czym wyżej tym gorzej. Prawdziwi społecznicy przegrywają w wyborach, kiedy mają przeciw sobie niejawną grupę współpracujących ze sobą aktywistów. Jak już Państwo zapewne zgadują najgorzej jest w polonijnej organizacji niefortunnie nazwanej “Radą Naczelną”. Na krytyczne głosy w mediach “Front Jedności Polonii” odpowiedział:
Piszą o nas
W mijającej kadencji obecnego Prezydium w australijskich mediach polonijnych ukazało się kilka publikacji w których RNPA jest częściowo bądź w całości obiektem rozważań ich autorów. Prezydium nie weszło w polemikę z żadnym z nich, i Czytelnikom pozostawia ocenę czy żarliwość przekonań autorów tych tekstów wzięła górę nad siłą argumentów, czy też odwrotnie.” (Biuletyn-RNPA-2-2019.pdf(polishcouncil.org.au)
Jak Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, “Rada Naczelna” jest niereformowalna, chyba, że na gorsze. Czy od tamtego czasu coś się zmieniło? Nie miejmy złudzeń. Na przykład, dawniej Adam Gajkowski mógł być wybrany do Prezydium “RN”. Co prawda wkrótce potem został haniebnie wyrzucony, bo, jak to określiła Komisja Arbitrażowa, był “krnąbrny i nieuległy”. Nie pasował do “Frontu Jedności Polonii”. Dziś nie miałby szans na wybór. Teraz Walny Zjazd “RN” wybiera “Prezesa”, który przedstawia do zatwierdzenia wybrany przez siebie skład “Prezydium”. Nie ma żadnego ryzyka dla wyborów i zatwierdzania, bo “Prezes” ma za sobą mandaty Klubu Polskiego w Ashfield (14 mandatów na około 80 – 90 mandatów Walnego Zjazdu). Teraz “Rada Naczelna” nie reprezentuje już nikogo poza sobą.
Ponad rok temu Fundacja Domu Polskiego i Bielan została zdominowana przez tę samą grupę, która skonsolidowała się dokoła Klubu w Ashfield, por. mój artykuł – opublikowany na stronie : www.polishfederationnsw.com.au, oto link : kliknij na ten link porównaj też i kolejny na Pulsie Polonii]artykuł na Pulsie Polonii
Po dalszych zmianach, które miały miejsce w styczniu tego roku, moim zdaniem nie ma już szans na odzyskanie tego majątku dla sydneyskiej społeczności polonijnej. Tym razem nie zaproszono mnie na to zebranie. Podejrzewam, że podobny los czeka festiwal POLART planowany na koniec roku 2022. Gdzie pachnie pieniędzmi, tam zlatują się specjalne gatunki much.
Jakby tego wszystkiego było mało, to “Rada Naczelna” najpierw publicznie podeptała testament Pani Ewy Malewicz, która ufundowała nagrody dla utalentowanej muzycznie Polonijnej młodzieży. “Rada Naczelna” poszła w “Wielokulturowość”. Tym razem nagrody, jakiekolwiek by nie były, otrzymali utalentowani Azjaci. Temat ten był dosyć bogato reprezentowany w mediach, także w Pulsie Polonii.
Ostatnio “Rada Naczelna” wystosowała pismo do organizacji polonijnych w Australii z zapytaniem o ich sytuację finansową. Jak myślicie, czy po to, aby im pomóc finansowo? Ja nie mam złudzeń, będzie następne pole do manipulacji, cele same się ujawnią.
A może Polonia oprzytomnieje? Oby
Na podobne tematy o sytuacji Polonii w Stanach Zjednoczonych napisali: wspomniany wcześniej: Kazimierz Maciejewski – “Bezbronna Polonia”, oraz Stan Sas Michalkiewicz w USA.
Niestety jesteśmy bezbronni i wobec aktów podłości potrafimy przeciwstawić jedynie doraźne amatorskie improwizacje, ot – choćby w wykonaniu niżej podpisanego.
Leszek Szymański
Sydney, 10.05.2021
Od redakcji naszepismo.pl i Nasze Pismo w SŁUŻBIE OJCZYZNY I POLONII / Powyższy artykuł p. Leszka Szymańskiego był opublikowany w „NP nr 3/ 2021/ Aktualny tekst „wyszperał” Jan Kowalski.
Ilustracje do tekstu wybrał i dodał ADMIN
######################## np.pl ######################
„Tylko prawda jest ciekawa” – Józef Mackiewicz
Szanowny Panie Leszku, akurat skończyłem czytanie prawdy opisanej przez Pana.
Prawdy o apolitycznej Radzie nie da się już ukryć pod czerwonym karpetem.
Pozdrawiam i z SZACUNKIEM pozostaję.
Jarek Micewski NZ
NO i okazuje się, że Pan Marek Świda, któremu Pan Prezes Rady coś non stop wyjaśnia – ma jak dotąd 100 % racji- bo jak pisze p Leszek z Sydney…”Gdzie pachnie pieniędzmi, tam zlatują się specjalne gatunki much”. Zdrowia życzę!
Mel-Pol
Czytam to. To jakby otworzyć „Puszkę Pandory”, której już zamknąć się nie uda
Andrzej Jaroń W-wa
Szanowny czytelniku Mel-Pol,
Ja tez wyjasniam panu Kurylewskiemu ale wczoraj powiedzialem – dosyc.
Mam cicha nadzieje ze Redaktor wydrukuje moja polemike z Prezesem bo jak kiedys to juz powiedzialem – jestem wnukiem 16 letniego zolnierza 1 Brygady Legionow od 1916 do 1921 i synem zolnierza ZWZ od 1940 a od 1942 do 1945 zolnierza AK i co ciekawe (dla niektorych Polakow ) jestem dumny z takich przodkow. To oni wychowali mnie w patriotyzmie a nie apolitycznosci!
Do Rady Naczelnej i Prezesa: Jezus powiedział: „Ale Ja wam mówię: Nie składajcie żadnych przysiąg. (…) Niech wasza mowa będzie po prostu: Tak – tak, nie – nie, bo co ponadto jest, pochodzi od złego” (Mt 5:34, 37; przekład dosłowny). Stwierdzeniem tym przekreśla kreatywne i nieuczciwe sposoby unikania mówienia prawdy. A Emigrant Polak i Chrześcijanin Patriota Cyprian K Norwid powiedział wprost:
Do bez‑tęsknoty i do bez‑myślenia,
Do tych, co mają tak za tak, nie za nie
Bez światłocienia,
Tęskno mi, Panie
Pokolenie JP II (w Australii)
Redaktor sie na mnie prawie obrazil, tak to nie z jego winy ale mojej ta korespondencja nie ukazala sie dotychczas w Naszym Pismie, mea culpa Antek! A oto o czym mowilem. Publikuje to tylko jako moja obrone bo zarzucono mi wiele rzeczy ktore nie maja podstaw w prawdzie. Marek Swida
Oct 30, 2024, 12:20 PM (5 days ago)
to president, Albion, Jan, Tygodnik, Andrew, Antek
Dear President,
I am surprised with an Australian nominee, Mrs Malgorzata Kwiatkowska, can you explain to me how she was nominated for such an important post and why?
Person who is zealous about the apolitical approach of Rada Naczelna in Australia, seems not a polish patriot, standing always on the side of the currently ruling party, who can refuse to say sorry after offending a delegate publicly is now representing me in Poland!!!
We shall quickly call her back as she is not fit to do this post at all!
Can you imagine her advising a half wit marszalek? And further, the consequences of such advice to all polish diaspora world wide – that will be a disaster.
Regards,
Marek Henryk Swida
president@polishcouncil.org.au
Nov 1, 2024, 8:40 PM (3 days ago)
to Ambasada, piotr.rakowski, me, Albion, Jan, Tygodnik, Andrew, Antek
Dear Mr Świda
Thank you for your email. As it was written in English, I shall respond in like manner. I am currently about to board my flight to Poland, so forgive the brevity of my reply.
As per my last email to you, I urge you to make the time to investigate the topic upon which you wish to comment before doing do. Research is important as it provides invaluable knowledge that ultimately leads to the truth.
A simple online search provides the answer to your question:
Powołanie Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu RP
Marszałek #SenatRP Małgorzata Kidawa-Błońska powołała członków Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu RP.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej / Aktualności / W Senacie uroczystość powołania Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu RP
Polonijna Rada Konsultacyjna jest ciałem doradczym przy Marszałku Senatu RP. Jej zadaniem jest m.in. wyrażanie opinii na temat projektów ustaw i uchwał związanych z Polonią. Członków Polonijnej Rady Konsultacyjnej powołuje i odwołuje marszałek Senatu.
Again, I confirm you are entitled to your personal opinion, however I would caution you against making derogatory and potentially defamatory remarks about public figures (particularly those whose work is performed in good faith and on a voluntary basis).
Kind regards – Pozdrawiam serdecznie
Henryk Kurylewski
President
Mobile: 0402 210 712
Email: president@polishcouncil.org.au
42 The Village Avenue
Coopers Plains QLD 4108
http://www.polishcouncil.org.au
http://www.facebook.com/RadaNaczelna
The content of this e-mail is the view of the sender or stated author and does not necessarily reflect the view of the Polish Community Council of Australia. The content, including attachments, is a confidential communication between Polonia and the intended recipient. If you are not the intended recipient, any use, interference with, disclosure or copying of this e-mail, including attachments, is unauthorised and expressly prohibited. If you have received this e-mail in error please contact the sender immediately and delete the e-mail and any attachments from your system.
…
[Message clipped] View entire message
Attachments area
Preview YouTube video Powołanie Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu RP
Marek Swida
Nov 2, 2024, 5:31 AM (2 days ago)
to president, Albion, Jan, Tygodnik, Andrew, Antek, Ambasada, piotr.rakowski
Dear President,
„Members of Rada Konstytucyjna” are nominating and as well calling off nominees by Marszalek Sejmu. This and only this. I am not naive and never assumed that you are – so we both know that Marszalek does not care/knows who to nominate, especially that Marszlek.
Nominees are suggested to Marszalek by the „group of old Poles abroad of every country nominating them” probably the same group which suggested to you to block the nomination of Redaktor Jasinski for the recognition of his tytanic and totally self funded work for Poland – is n’t it derogatory (I am using your description) to him?
Another word used by you is „defamatory” – I am not using this word at all, I am only reflecting on the actions of current Marszalek Sejmu which we both know shall resign from politics after committing a plethora of public blunders. In the Western Word such person, and many others in current Polish Government (Grodzki coming immediately to mine mind) will be removed from any public duties (if they refuse to resign) after compromising themself, but not in Tusk’s Government – he is keeping them knowing well that now they are even biggest supporters of his strange politics no matter how anty Polish they are!
Yes Mr. President as you and Mrs. Kwiatkowska are strong believers of apolitycism of Rada Naczelna in Australia – this view is impossible to defend – all life is full of policks. We shall only endeavour to choose the political options which are serving our Motherland and it is not difficult to do unless you are under influence of „old Poles in Australia” who suggested to me many years ago that Jaruzelski was the biggest Polish patriot (sic!).
I had to answer your baseless accusations of my humble person, but definitely I am not enjoying that dispute and will restrain myself from further continuation of it. Criticism is supposed to help and sometimes force reflection and this is my goal, definitely it is not to defame or be derogatory to anyone.
Regards,
Marek Henryk Swida
Vice President of Polish Albion Club
Redaktorze, przepraszam – zle mnie zrozumiales ja jestem i bede pelen szacunku dla twojej wspanialej a niedocenianej pracy. Marek
Jakie zatwierdzenie i kto to zatwierdza?
Wczoraj dodalem moja cala korespondencje z Prezesem Kurylewskim a dzisiaj jej nie ma – sprawdzalem wczoraj i ja przeczytalem wlasnie tutaj. No coz Antek masz racje cuda nad cudami ale nie bylo tam niczego oprocz moich wyjasnien na oskarzenia mojej skromnej osoby przez Prezesa.
To jest plugastwo – to co zrobiono jest karalne.
No a teraz sie ukazala. Czy ja jestem przy zdrowych zmyslach?
Artykuł p. Leszka Szymańskiego czytam po kilka razy, bo jeszcze nikt nie ujął w tak rzeczowy sposób naszej polonijnej sytuacji. Porównuję do tutejszej viktoriańskiej działalności. Zdziwiony jestem, że p. Marek Świda pisze, że coś tu było, Wczoraj tu byłem na tej stronie I jestem dzisiaj I nic tu nie było od od p. Marka Świdy I nie jest – żadna polemika z prezesem RN. Te cuda dzieją się gdzieś indziej.
Pozdrawiam.
Mel-Pol.
Jeżeli TY nie będziesz szanował swojego kraju,
To inni też nie będą go szanować. Nie podobają mi się te wpisy o „ukazaniu i znikaniu… ” To obniża prestiż pisma redagowanego dotąd perfekcyjnie, z udziałem autorów z Polski, profesorów i patriotycznych dziennikarzy i stałych komentatorów z wiedzą.
Kasia Skoczowska, Devonport, Tasmania