ZWYCIĘSTWO! God bless America
|Trump: „Żyję dzięki łasce Boga Wszechmogącego”
Gratulacje Panie Prezydencie Ameryki Donaldzie Trump !!! Niechaj więc mowa Twoja będzie: tak – tak, nie – nie, bo co ponadto jest, to jest od złego (Mt 5:36–37)
Redakcja naszepismo.pl / Internet / i NASZE PISMO W SŁUŻBIE OJCZYZNY I POLONII /dwumiesięcznik/ 06.11.2024
Trump przypomniał światu kim są Polacy
„Ci bohaterowie przypominają nam, że Zachód został ocalony dzięki krwi patriotów, że każde pokolenie ma w tej obronie do odegrania swoją rolę. I że każda piędź ziemi, każdy centymetr naszej cywilizacji jest tej obrony wart” – historyczne przemówienie prezydenta Stanów Zjednoczonych.
6 lipca 2017 r. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump wygłosił przemówienie na Placu Krasińskich w Warszawie. Było to wydarzenie historyczne na miarę berlińskich wystąpień prezydentów John’a F. Kennedy’ego(czerwiec 1963 r.) i Ronalda Reagana (czerwiec 1987 r.). Tym razem jednak centrum politycznego świata i dziejowego przełomu znalazło się nie w stolicy Niemiec, ale w stolicy Polski – Warszawie.
Prezydent Trump pokazał doniosłość i znaczenie naszej historii. W wystąpieniu głęboko zakorzenionym w dziejach Polski, oddał hołd poświęceniu i odwadze naszego narodu. Nie wahał się sięgnąć do najdramatyczniejszych okresów naszej przeszłości, w tym szczególnie do dziejów II wojny światowej. W swoim wystąpieniu prezydent Trump przedstawił niezłomność Polaków, która pozwoliła przetrwać najmroczniejsze momenty zewnętrznej opresji i terroru. Przypomniał że mamy prawo być narodem dumnym – z naszych bohaterów, z naszych osiągnięć i tożsamości oraz stanowimy ważną część Europy. Państwem o pięknej historii i doniosłej tradycji, wnoszącym do świata istotne wartości – w wymiarze duchowym, moralnym i kulturowym.
To ogromny zaszczyt stać w tym mieście – pod pomnikiem Powstania Warszawskiego – i zwracać się do narodu polskiego, będąc w Polsce, o jakiej marzyło tak wiele pokoleń: bezpiecznej, silnej i wolnej – powiedział Donald Trump podczas swojej wizyty w Polsce.
(…) To moja pierwsza wizyta w Europie Środkowej w roli Prezydenta – jestem zachwycony, że odbywa się ona właśnie tutaj, w tym wspaniałym kraju. Polska jest w geograficznym sercu Europy, a co ważniejsze: w polskim narodzie widać duszę Europy. Wasz naród jest wielki, bo jesteście silni wspaniałym duchem.
Przez dwa stulecia Polska padała ofiarą ciągłych, brutalnych ataków. Ale mimo że jej ziemie była najeżdżane i okupowane, a państwo zniknęło nawet z mapy, nigdy nie udało się wymazać Polski z historii czy też z Waszych serc. W tych mrocznych czasach nie mieliście wprawdzie swojego kraju, ale nigdy nie straciliście swojej dumy.
Dlatego mówię dziś z prawdziwym podziwem: od pól i wsi, aż po wspaniałe katedry i miejskie place Polska żyje, Polska rozwija się, Polska zwycięża. Mimo wszelkich działań, które miały zmienić czy zniszczyć Wasz kraj, mimo opresji, trwaliście i zwyciężaliście.
Jesteście dumnym narodem Kopernika, Chopina i Św. Jana Pawła II. Polska jest krajem bohaterów. Jesteście narodem, który naprawdę wie, czego broni.(
(…) Historia Polski to historia narodu, który nigdy nie stracił nadziei, nigdy nie dał się złamać i nigdy nie zapomniał, kim jest.
Jesteście narodem o ponadtysiącletniej historii. Granice waszego państwa wymazano z map na ponad jeden wiek – i zaledwie przed stu laty granice te zostały przywrócone.(…)
W 1920 r., w bitwie zwanej Cudem nad Wisłą, Polska zatrzymała sowiecką armię dążącą do podboju Europy.
Dziewiętnaście lat później, w 1939 r., znów zostaliście napadnięci – tym razem od zachodu przez nazistowskie Niemcy, a od wschodu przez Związek Radziecki. Pod podwójną okupacją naród polski przeżył nieopisaną gehennę: zbrodnię katyńską, Holokaust, warszawskie Getto i Powstanie w Getcie, zniszczenie pięknej stolicy i zagładę prawie jednej piątej ludności.
Kwitnąca żydowska społeczność – najliczebniejsza w Europie – została zredukowana niemal do zera w wyniku systematycznych nazistowskich mordów na żydowskich obywatelach Polski, a brutalna okupacja pochłonęła niezliczone ofiary.
Latem 1944 r. armie hitlerowska i radziecka szykowały się do stoczenia w Warszawie straszliwej krwawej bitwy. W piekle na ziemi, jakie im zgotowano, Polacy stanęli w obronie swojej Ojczyzny.
To dla mnie ogromny zaszczyt, że są obok mnie weterani i bohaterowie Powstania Warszawskiego.Oddajemy cześć Waszemu poświęceniu i przyrzekamy, że zawsze będziemy pamiętać Waszą walkę o Polskę i wolność.
Pomnik ten przypomina nam, że w straceńczej walce z uciskiem zginęło ponad 150 tys. Polaków. Po drugiej stronie Wisły wojska radzieckie zatrzymały się – i czekały. Przyglądali się, jak naziści brutalnie zrównują miasto z ziemią, mordując okrutnie mężczyzn, kobiety i dzieci.
Chcieli na zawsze unicestwić ten naród, zabijając w nim wolę przetrwania. Ale nikomu nie udało się zniszczyć odwagi i siły, które znamionują charakter Polaków.
Polski męczennik biskup Michał Kozal dobrze to wyraził słowami: “Od przegranej orężnej bardziej przeraża upadek ducha u ludzi”.
(…)
W sierpniu 1944 roku, tak jak teraz, Aleje Jerozolimskie były jedną z głównych arterii przecinających miasto ze wschodu na zachód. Kontrola nad nią miała kluczowe znaczenie dla obu stron bitwy o Warszawę. Wojsko niemieckie chciało ją przejąć jako najkrótszą drogę przemieszczania oddziałów na front i z frontu.
Dla członków Polskiej Armii Krajowej natomiast, możliwość przedostawania się na północ i na południe przez Aleje Jerozolimskie miała zasadnicze znaczenie dla utrzymania Śródmieścia, a tym samym utrzymania przy życiu samego Powstania.Noc w noc, pod obstrzałem broni maszynowej, Polacy znosili worki z piaskiem, by bronić swojego wąskiego przejścia w poprzek Alei Jerozolimskich. Dzień w dzień, wróg rozbijał je w drobny mak. Wtedy Polacy zrobili okop, a wkrótce – barykadę. W ten sposób nieustraszeni powstańcy zaczęli przekraczać tę arterię.
To wąskie przejście zadecydowało o kontynuacji Powstania. Mieszkańcy i powstańcy, ryzykując życiem, biegli tym wąskim przejściem, by nieść pomoc swojemu miastu. „To było zaledwie kilka metrów” – wspominała młoda kobieta imieniem Greta. „Ten śmiertelnie niebezpieczny fragment ulicy przesiąknięty był krwią posłańców, łączniczek i kurierów”.
Snajperzy brali ich na cel. Żołnierze wroga palili każdy budynek, a kiedy atakowali barykadę, wykorzystywali Polaków jako żywe tarcze dla swoich czołgów. Wróg nie ustawał w ataku na maleńki przyczółek cywilizacji, a Polacy nie ustawali w jego obronie.
Przesmyk przez Aleje Jerozolimskie wymagał ciągłej obrony, napraw i umocnień. Ale wola obrońców, nawet w obliczu śmierci, była niezachwiana; przejście istniało do ostatnich dni Powstania. Nigdy nie zostało zapomniane, dzięki Polakom było zawsze dostępne.
Pamięć o ofiarach tego heroicznego wydarzenia woła do nas przez dziesięciolecia, a wspomnienia o obrońcach przejścia przez Aleje Jerozolimskie należą do najbardziej żywych.
(…)
###################### np.pl ######################
Wybory w USA były wyborem między światem ludzkich wartości, a opętaniem ideologią już skrajnie lewacką . Czas teraz na Europę i Polskę W Polsce też nadchodzi czas powrotu do źródeł, do naszych polskich wartości człowieczych; czas odrzucenia zła.
Jacek Socha
Gdy wieje wiatr historii, ludziom jak pięknym ptakom – rosną skrzydła,
natomiast trzęsą się portki pętakom. K.I.Gałczyński
Justyna Janicka
Koleś, kolesiów min. MSZ Sikorski jest całkowicie spalony u Republikanów (Trump) od czasu jak najpierw pobierał od nich sowite stypendia w American Enterprise Institute, a potem ich zdradził. I do tego zaczął w każdej możliwej konfiguracji kąsać albo sam, albo przy pomocy swojej małżonki, która charakteryzuje się IQ (mentalność) zbliżonym do Kamali Harris. A teraz zgrywa się przed polską opinią publiczną, jakie to ma kontakty z Republikanami. I to w sytuacji, gdy nawet kończący swoją godną pożałowania misję Blinken nie chciał z nim o niczym rozmawiać”. I o tym dudni prasa polska mając na myśli całe to POwskie MSZ.
Andrzej Jaroń W-wa
@@@
Gdyby w 2020 r. (wybory prezydenckie w USA -wygrał Trump, nie byłoby tych koszmarnych dwóch lat, bo nie byłoby wojny. Płacimy za to teraz ogromną cenę – oznajmił Orban – nazwany nawet przez swoich bratanków niektórych Polaków “onucą Putina”
Rząd Orbana od dawna otwarcie popierał Trumpa w wyborach prezydenckich, ten zaś wielokrotnie chwalił go podczas wystąpień publicznych. Orban ogłosił w środę, że rozmawiał już telefonicznie ze zwycięzcą wyborów prezydenckich w USA i ma z nim „duże plany na przyszłość”.
Money.pl
No I co wy bratankowie na to?
Janusz Sieczkowski /Podkarpacie
Zanim Donald Trump zdążył usiąść w swoim fotelu prezydenckim, już otrzymał solidną paczkę materiałów. Tym razem nie chodziło o raporty gospodarcze czy strategiczne analizy, a o negatywne wypowiedzi na jego temat, które padły z ust czołowych polityków Koalicji Obywatelskiej, w tym samego Donalda Tuska. Jak się okazuje, Trump został dobrze poinformowany o tym, co o nim sądzą czołowi polscy politycy.Nie popieram kapusi i donosicieli ale tym razem to u tych zakłamańców będzie toaletowa biegunka – pierwsi w koleejce to Tusk, Sikorski i spólka włączając w to jego połowicę..
Szymon Lipski.
Były już ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych Marek Magierowski powiedział, że Donald Trump jest politykiem „pamiętliwym” i nie przejdzie do porządku dziennego nad insynuacjami Donalda Tuska, który oskarżył Trumpa o agenturalną współpracę z Rosją. My też pamiętamy Tuskowi wiele brzydkich spraw i ssprawek.
Józef Wróbel
Jestem pesymistą. Trump nie zmieni w Polsce rządu ani korupcji w Ukrainie. Polska będzie dalej karmić i żywić tych którzy powinni bronić swój Kraj, a nie uciekać. A kości Wołyniaków dalej będą w dołach zamiast w swoich grobach, bo Zełeński dostał już Orła Białego – za „zasługi”. A Bodnar dalej łomem politykę sprawiadliwwości w Polsce prowadzi.
Trump niczego w tej sytuacji nie zmieni. A Joe Biden ma jeszcze kilka tygodni władzy i wszystko ucichnie.
Janusz Sieczkowski /Podkarpacie
Wybory! Z przecieków medialnych wyłaniał się obraz trzech gości siedzących przy stole, z których jeden tasuje karty, a dwóch czeka na rozdanie. I tak właśnie zamierzał postąpić Donald Trump – z jednej strony mówił, że zmusi Ukraińców do negocjacji, zakręcając kurek z amerykańską pomocą wojskową, z drugiej jednak zapowiadał, że jak do rozmów nie usiądzie Rosja, to z magazynów amerykańskiej armii do Kijowa będzie trafiać jeszcze więcej potężnego uzbrojenia. A teraz? A teraz nad stolicą Ukrainy zebrały się czarne chmury.
Źródło: RMF24
Iw
Czy wiesz kim jest nowy sekretarz obrony USA wybrany przez Trumpa i co znaczą jego tatuaże? Z ich powodu nie mógł ochraniać Bidena…
Pete Hegseth posiada kilka tatuży, które niejednokrotnie sprawiały mu kłopoty. Najgłośniejsza sprawa dotyczy jego tatuażu z Krzyżem Jerozolimskim. Symbol ten, przybrany za godło przez Gotfryda de Bouillon jako obrońcę Grobu Świętego, stał się herbem Królestwa Jerozolimskiego. Dziś w USA w lewicowych kręgach uważa się ten symbol za znak chrześcijańskiego ekstremizmu a nawet antysemityzmu.
Z powodu tego tatuażu Hegseth w 2021 roku został odwołany z ochraniania inauguracji prezydenta Joe’go Bidena.
Deus vult (łac. Bóg tak chce) – również taki napis znajduje się na skórze nowego sekretarza obrony. Jest to okrzyk chrześcijan wzywający do krucjaty za wiarę.
Deus vult!