Vance czy Tusk bliżej Jana Pawła II?
|
Autor: Jan Engelgard / Dla naszepismo.pl przekazał Szymon Lipski
W swoim przemówieniu w Monachium, podczas którego J.D. Vance poddał ostrej krytyce uwiąd demokracji w Europie, na koniec przywołał przesłanie Jana Pawła II, którego określił mianem „jednego z najbardziej niezwykłych orędowników demokracji”.
Powiedział: „Wierzyć w demokrację to rozumieć, że każdy z naszych obywateli ma swoją mądrość i ma swój głos. I jeżeli odmawiamy wysłuchania jego głosu, to nawet nasze najbardziej skuteczne starania zabezpieczą jedynie bardzo niewiele. Jak powiedział niegdyś Jan Paweł II, w mojej opinii jeden z najbardziej niezwykłych orędowników demokracji na tym kontynencie i na wszystkich innych – „nie lękajcie się!”. Nie powinniśmy lękać się naszych własnych ludzi nawet jeżeli wyrażają opinie niezgodne z poglądami ich przywódców”.
Uderz w stół i nożyce się odezwą. Donald Tusk, premier rządu, który postawił na czele kliku resortów „polityczki” reprezentujące, wedle słów tegoż Jana Pawła II – cywilizację śmierci – ubrał się w togę obrońcy dziedzictwa Jana Pawła II. Napisał na „X”: „Każdy, kto cytuje słowa Jana Pawła II »NIE LĘKAJCIE SIĘ«, powinien pamiętać, że miały one na celu wzmocnienie oporu narodu polskiego przeciwko dominacji rosyjskiej”. Tak oto sprowadził ewangeliczne przesłanie Jana Pawła II (bo o odrodzenie chrześcijańskiego ducha a nie polityczne gry geopolityczne Mu chodziło) do czystej polityki.

Ten sam Tusk, który notorycznie zapomina, co mówił rok czy dwa lata temu, w 2023 roku mówił: „Nikt nie powinien, ani z lewa, ani z prawa, robić z Jana Pawła II figury politycznej, którą przestawia się w zależności od interesów”. Dodał, że dziedzictwo papieża jest zbyt cenne, aby „traktować je instrumentalnie, jak to robi dzisiaj władza”. Minęło nieco ponad rok i ten sam Tusk robi dokładnie to samo, co kiedyś wytykał PiS-owi. To niestety pokazuje, z kim mamy do czynienia.
No ale ktoś spyta – kto jest bliższy Jana Pawła II – Vance czy Tusk? Pytanie retoryczne. Przykłady sprzeniewierzenia się państw UE chrześcijańskiemu dziedzictwu Europy są aż nadto widoczne, by uznać, że to Vance dokonał prawidłowej diagnozy. Podał m.in. przykłady ścigania przez sądy w państwach UE ludzi, którzy cytują Pismo Święte na temat sodomii czy modlą się przed klinikami aborcyjnymi. Vance jest przeciwnikiem aborcji, Tusk ją forsuje poprzez szalone lewaczki w rządzie, które mają poparcie jego formacji politycznej. Jest to jaskrawe i widoczne gołym okiem sprzeniewierzenie się dziedzictwu Jana Pawła II, który zwłaszcza do tej kwestii przykładał wielkie znaczenie.
O tym, że to Vance ma rację, świadczy rzadko obecnie cytowane przemówienie Jana Pawła II z 11 czerwca 1999 roku, kiedy był gościem polskiego parlamentu. Tusk był jego świadkiem, ale chyba zapomniał o czym Papież mówił. To warto przypomnieć:

Wyzwania stojące przed demokratycznym państwem domagają się solidarnej współpracy wszystkich ludzi dobrej woli – niezależnie od opcji politycznej czy światopoglądu, którzy pragną razem tworzyć wspólne dobro Ojczyzny. Szanując właściwą życiu wspólnoty politycznej autonomię, trzeba pamiętać jednocześnie o tym, że nie może być ona rozumiana jako niezależność od zasad etycznych. Także państwa pluralistyczne nie mogą rezygnować z norm etycznych w życiu publicznym. «Po upadku w wielu krajach ideologii, jak napisałem w Encyklice Veritatis splendor, które wiązały politykę z totalitarną wizją świata – przede wszystkim marksizmu – pojawia się dzisiaj nie mniej poważna groźba zanegowania podstawowych praw osoby ludzkiej i ponownego wchłonięcia przez politykę nawet potrzeb religijnych, zakorzenionych w sercu każdej ludzkiej istoty: jest to groźba sprzymierzenia się demokracji z relatywizmem etycznym, który pozbawia życie społeczności cywilnej trwałego moralnego punktu odniesienia, odbierając mu, w sposób radykalny, zdolność rozpoznawania prawdy. Jeśli bowiem „nie istnieje żadna ostateczna prawda, będąca przewodnikiem dla działalności politycznej i nadająca jej kierunek, łatwo o instrumentalizację idei i przekonań dla celów, jakie stawia sobie władza. Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm„» (n. 101)”.
Jan Engelgard/ Myśl Polska/
Autorowi i naszemu współpracownikowi p. Lipskiemu serdecznie DZIĘKUJEMY !

SMOLEŃSK/ Tusk, Putin, „piąstki” i uśmiechy
To zdjęcie już zapisało się w historii!
Zdjęcie to ujawnił tygodnik „wSieci” w 2013 roku.
^ Plakat – przedstawiający Donalda Tuska i Władimira Putina z hasłem Zbrodnia (wielka litera Z stylizowana na znak rozpoznawczy rosyjskich wojsk na Ukrainie) oraz przekreślonym znakiem zapytania…
################# np.pl ###############
„10 milionów ludzi w ciągu zaledwie kilku lat zniknęło. Ukraińców by dzisiaj nie było jako suwerennego narodu, gdyby nie Polska. Zełenski nie byłby dzisiaj prezydentem wolnej Ukrainy, gdyby nie pomoc Polski. Zachowuje się on w sposób skandaliczny w stosunku do Polski i to też trzeba widzieć” – skonstatował prof. Przemysław Czarnek
Marian Babicki, Kraków KOP
@@@
Kiedy się rzuca słowa na wiatr. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz wypomniał ukraińskiemu prezydentowi, że to on sam zaproponował USA partnerstwo w sprawie zasobów naturalnych Ukrainy jeszcze we wrześniu jako część jego „planu zwycięstwa”, lecz kiedy minister finansów przyjechał do Kijowa, by ją podpisać, Zełenski odmówił.
Ale to nie tylko Zełeński „sieje wiatr i zbiera burzę”…”Ważni Polacy” też sieją co jeszcze mogą.
Jan Kostrubiec, Runowo Pomorskie
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance ocenił postawę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego wobec USA jako „obraźliwą” i „głupią”. Opinię Vance’a wsparł były wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski, który stwierdził, że ukraińskie władze podobną postawę przyjęły wobec Polski.
Ja też tak myślę
Zbyszek
Ukraina ma deficyt budżetowy mniejszy niż Polska, a oni mają przecież wojnę. Więc pytam się, kto tę wojnę finansuje. Oczywiście, że można ustawić się tak, że cały świat jest za to odpowiedzialny. (poseł Jakubiak)
Należy postawić pytanie – komu zależy na tym – czy ciotce Unii, co się będzie działo w Polsce, za tą ogromną pomoc Ukraincom kiedy już wkrótce pozostanie nam ogromna uparta, roszczeniowa mniejszość narodowa. A mogło być przyjaźnie gdyby Ukraincy razem z Wolodymyrem znali to mądre polskie przysłowie: “Pokorne cielę dwie matki ssie> “człowiek skromny wobec innych nikomu się nie narazi i czerpie korzyści ze swojego zachowania”., Niestety przyslowie nieznane na Wschodzie.
Jarek Micewski, NZ
Wojna na Ukrainie wywołana przez wywiady zachodnich państw? „Biden nigdy tego nie kontrolował”
Zbyt dlugie na komentarz, poczytaj sobie na theconservativetreehouse.com. „Trump rozpoczął proces ujawniania Zełenskiego jako marionetki amerykańskiego deep state” – podaje LifeSiteNews w celu wywołania wojny, której „nie można było wygrać”, a bez USA i Trumpa „nie będzie można jej zakończyć”.
Jak czytamy, prezydent Trump „rozpoczął bardzo niewygodny proces zdejmowania maski, którą reprezentuje prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski”.\
Janusz Sieczkowski/Podkarpacie
Różne są glosy na temat krótkiego “zdjęciowego” spotkania Duda+Trump
Ale i to dobre bo taki Donald Tusk chciałby choćby mieć pięć sekund, żeby uścisnąć dłoń Trumpowi, ale nie ma takiej możliwości i już miał nie będzie , bo wyściskał się z Niemkami a szczególnie z Anielą i z Ursulą von i dla Trumpa jest von….!
Marek Tendera
Zełenski o rozmowach w Białym Domu powiedział: “Nie sądzę, bym zrobił coś złego” …“Uspokoił mnie”…
Zygmunt
@@@
List bezwstydny.
On też zabrał głos. WAŁĘSA w liście do Trumpa porównuje jego zachowanie do metod SB. W liście stoi, że oczekiwanie Trumpa dotyczące wdzięczności Zełenskiego za amerykańską pomoc za obraźliwe. Wałęsa jako tajny współpracownik o pseudonimie „Bolek”- Wałęsa, własnoręcznie podpisał zobowiązanie do współpracy, z SB
List jest podpisany m.in. przez Adama Michnika i Bronisława Komorowskiego, który ściskał się z rosyjskimi NKWDowcami w tym z Miedwiediewem.
Jest Stefan Niesiołowski który poszedł na pełną współpracę ze śledczymi z UB prowadzącymi postępowanie w sprawie nielegalnej organizacji „Ruch”. Z dokumentów SB do których dotarła „Rzeczpospolita”. wynika, że “sypał’ !!!
Jest nawet rekordzista-wulgarysta Andrzej Seweryn, który w podle wulgarnych słowach skierowanych do {polskiego} dziecka na video warczał: „Trzeba przyp…ić”. Tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim, Orbanom pierd…m trzeba przyp…ć. Żadnych dialogów chrześcijańskich, żadnego tam, wiesz, rozumienia, debaty, porozumienia. Nie, k…a! Przyp…ć. Faszystom trzeba przyp…ć, a nie dyskutować z nimi. Bo oni będą używali ten dialog, żeby ciebie zrobić w d..ę.
Zenon
Dzisiaj – w ramach wdzięczności… Slawa. TV – ruszyła ukraińska telewizja za pieniądze Polaków…
Iw