Sarmata polski
|AUTOR: EWA MICHAŁOWSKA- WALKIEWICZ

Majowe Dni Sarmaty Polskiego
Od kilkudzisieciu lat w Polsce, obchodzone są Dni Sarmaty Polskiego. Warto jest zatem przypomnieć Czytelnikom „Naszego Pisma”, dzieje polskiego sarmatyzmu, który zaistniał na naszych terenach w siedemnastym stuleciu. Wówczas to całą szlachtę polską jednoczyło poczucie narodowej potęgi, cechujące się przekonaniem o świetności naszego ustroju, jego monarchii, a także tradycji narodowej wiążącej się z ideą pochodzenia Polaków od starożytnych Sarmatów.
Nieudowodniona teza

Teza ta niestety nigdy nie została udowodniona przez naukowców, ale prym takowej ideologii długo podtrzymywał naszych rodaków w takim przekonaniu. Duma wynikająca z idealistycznego, sarmackiego dziedzictwa, była też nieodłączną cechą naszej barokowej mentalności. Była ona owiana niesłychaną wprost miłością do ludzi, jak też i do państwa, w którym przyszło im żyć. Jan z Włodowa, ówczesny polski ksiądz i teolog, w swoich literackich rozważaniach, zawierał często pojęcie czystej miłości do kraju przodków, którą było nacechowane siedemnastowieczne społeczeństwo polskie.
Z biegiem lat
Dopiero z czasem, dopatrzono się ujemnych cech sarmackich, oznaczających całokształt obyczajów, wad i tradycji często utożsamianych z zacofaniem, pogardą, a nawet niechęcią do cudzoziemców. Szlachcic, czyli krótko mówiąc rycerz sarmacki, w siedemnastym wieku był obrońcą złotej wolności, systemu społeczno – państwowego, który gwarantował mu uprzywilejowane miejsce w Rzeczypospolitej. Miłość jego do kraju, znajdowała się wtedy na piedestale myślowym i kulturowym wszystkich Polaków. Dobrze odnoszono się wówczas do swoich korzeni narodowych i ludzi.

Prawdziwa miłość nie boi się miecza…
Literatura polska często mawiała, że ..prawdziwa miłość, nie boi się miecza…, ale w dobie sarmatyzmu tak naprawdę miłość była u Polaków jedynie na ustach, a nie w ich czynach. W ideologii sarmackiej, ujawniły się również hasła mesjanistyczne, wspomagane przez Kościół. Ksiądz Jachimski często mawiał, że kochaj ludzi, żałuj bata, bądź uprzejmy jak sarmata…Jednak, uprzejmość w tamtym czasie wyzuta była z potęgi uczuć typowo ludzkich, chociażby takich jak miłość. Polska, a więc także i rycerska szlachta, miała odegrać szczególną rolę w całej wschodniej Europie poprzez krzewienie idei chrześcijańskich, które oparte były na miłości do Boga, Ojczyzny i ludzi.

Obrońca wiary
Szlachcic, czyli krótko mówiąc obrońca wiary i narodowej czci, stawał na straży suwerenności swojego kraju, strzegąc go przed niebezpieczeństwem pogaństwa i napływu innowierstwa. Polska pełniła w ideologii sarmackiej tak zwane „przedmurze chrześcijaństwa”, nie puszczając ludzi innych wyznań na swoje ojczyźniane tereny. Pisarze tego okresu, tacy jak Jan Chryzostom Pasek, Wacław Potocki, Julian Ursyn Niemcewicz, a także Ignacy Krasicki, podjęli zdecydowaną krytykę wielu przejawów życia szlacheckiego, akcentując zwłaszcza nie realizowanie podstawowych zasad ideologii sarmackiej, którym rzekomo byli oni wierni.
Co głosili sarmaci
Idee mesjanistyczne głosiły wiarę w opatrzność Boga, który Polaków obdarzył szczególną miłością do własnego kraju. Kochano swoje prawa, kraj i wszelką obrzędowość, a nie zwracano uwagi na czyhające zewsząd niebezpieczeństwo. Jak zatem widzimy, ten człowiek jest naprawdę wielki, który umie kochać, rozumie wszechpotężne zjawisko miłości, a przede wszystkim umie je rozsiewać na innych ludzi.czyni to, a nie tylko o tym mówi.
EWA MICHAŁOWSKA- WALKIEWICZ
Dziękujemy Pani Ewie/ Ilustracje dodał ADMIN
#################### np.pl #####################
Tak jestem SARMATĄ z krwi i kości i jestem z tego dumny.
Jan Kowalski, Polska
pozdrawiam sarmatę