„Nasze Pismo” na szlaku „Czarnych Diabłów”
|AUTOR: EWA MICHAŁOWSKA-WALKIEWICZ

Nasza Redakcja wybrała się do Bastogne War Museum, aby tam szukać śladów Polskiej Dywizji Pancernej, biorącej udział w wyzwalaniu Belgii spod okupacji niemeickiej.
„Czarne Diabły”

1 Dywizja Pancerna, zwyczajowo nazwana „Czarnymi Diabłami”, to polska jednostka pancerna działająca w okresie II wojny światowej będąca pod rozkazami generała Stanisława Maczka. Wspomniana 1 Dywizja Pancerna została sformowana na fundamencie rozkazu, generała broni Władysława Sikorskiego, który w tym czasie był Naczelnym Wodzem Wojska Polskiego. Miało to miejsce w dniu 25 lutego 1942 roku. „Czarne Diabły” były złożone z 10 Brygady Kawalerii, 16 Brygady Czołgów, dywizjonu rozpoznawczego Korpusu, 1 batalionu ciężkich karabinów maszynowych Korpusu, a także batalionu saperów Korpusu.
Na początku była jedynie osłona
Na samym początku swojego istnienia, poszczególne jednostki Dywizji Pancernej uczestniczyły w osłanianiu dwustukilometrowego odcinka wybrzeża Szkocji przed ewentualnym desantem niemieckiego Wehrmachtu. Fakt ten był sfinalizowany dość udanymi manewrami w północnej Anglii. Polska 1 Dywizja Pancerna szacowana była wówczas na 885 oficerów, 15210 podoficerów i żołnierzy, 381 czołgów, 473 działa oraz 5060 pojazdów mechanicznych o bardzo różnym przeznaczeniu.

Normandia

Pod koniec lipca roku 1944, wspomnaine już wyżej „Czarne Diabły”, zostały przerzucone do Normandii. Schodzili oni na brzeg w rejonie tamtejszej plaży Juno. Do akcji ostrzeliwania Niemców, dywizja ta weszła w dniu 8 sierpnia 1944 roku, w składzie 1 Armii Kanadyjskiej. Operacja ta nazywała się zwyczajowo „Totalize”.
„Czarne Diabły” w Ardenach

Kolejną ofensywą z udziałem wspomnianej dywizji polskiej, była akcja w belgijskich Ardenach. Zwyczajowa nazwa tej batalii wojskowej wymieniana jest po prostu jako „bitwa o wybrzuszenie”. Była ona stoczona na przełomie 1944 i 1945 roku. Jest to jak wiemy ostatnia ogromna operacja wojskowa na zachodnim froncie toczącej się II wojny światowej. W tej ofensywie wojskowej rzecz jasna brały udział polskie wojska, których to Niemcy bali się najbardziej. Polaków walczący w dywizjonach pancernych jak to wiemy z wcześniejszej relacji potocznie nazywano „Czarnymi Diabłami”, od koloru beretów i ich czarnych, długich, skórzanych płaszczy. Ale oprócz tego, Polaków cechowała przede wszystkim waleczność i odwaga, którą żołnierze generała Stanisława Maczka mieli już we krwi. Odwaga ta, rzecz jasna była perspektywą wywalczenia wolności dla Polski.

Redakcja Naszego Pisma, pięknie dziękuje za zaproszenie do Bastogne War Museum w Belgii i za możliwość robienia zdjęć.
A my redakcja naszepismo.pl i NASZE PISMO W SŁUŻBIE OJCZYZNY I POLONII /dwumiesięcznik/ dziękujemy serdecznie Pani Ewie za współpracę i opowiadania które przybliżają nam Polskę na Obczyźnie. Jednocześnie przepraszamy za opóźnienie publikacji, że względu na techniczny problem zamieszczenia zdjęć z Bastogne War Museum.
####################### np.pl #######################
super super super
CHWAŁA POLSKIM BOHATEROM
Więcej takich artykułów bo nas dopada historyczna amnezja. Pozdrawiam
Kasia Skoczowska, Tas.
Cudny
Dziękuję Panu Redaktorowi tego internetowego pisma, że go tak starannie prowadzi, a Pani Ewie, że zamieszcza w tym świetnym i prawdziwie polskim piśmie swoje artykuły. Dziękuję.
Irena Kostrzewa