Prasa gadzinowa

Autor: Ewa Michałowska- Walkiewicz

POLSKIE MEDIA….najważniejsze

Prasa gadzinowa,to podczas II wojny światowej, na ziemiach okupowanej Polski określenie polskojęzycznej prasy. Prasa ta, wydawana była oczywiście przez okupanta w miejsce zlikwidowanych polskich piszących prawdę polskich gazet. Czy nie powtórzył nam się teraz ,ten znienawidzony przez wszystkich czas, kiedy to niszczone są polskie media.

Znane tytuły

Znanymi tytułami prasy gadzinowej w GG były: „Nowy Kurier Warszawski”, „Kurier Częstochowski”, „Goniec Krakowski”, „Dziennik Radomski”, „Goniec Codzienny”, „Ilustrowany Kurier Polski”, „Gazeta Lwowska” oraz „Fala”. Gadzinówkami okupanta sowieckiego były takie tytuły jak „Prawda Wileńska”, „Prawda Komsomolska”, „Wolna Łomża” no i oczywiście „Czerwony Sztandar”.

Nie prawda a propaganda

Prasa gadzinowa za główny swój cel obrała sobie, torowanie myślenia u ludności okupowanej, niekoniecznie zgodnego z prawdą. Prasa ta wykrzywiała u czytelnika interpretację wydarzeń politycznych. Gadzinówki opisywały polityczne „status quo” okupanta, odwołując się do prymitywnych wręcz gustów i potrzeb ludności. Była to prasa o najniższej pojętej formie dziennikarskiej. Współpraca z prasą gadzinową była uznawana za czystą kolaborację.

Gadzinówki stanu wojennego

W latach osiemdziesiątych dwudziestego stulecia, mianem prasy gadzinowej określano gazety, które były wydawane w stanie wojennym.

Dla niecnej sprawy

W szeroko rozumianym znaczeniu, gadzinówki to prasa służąca „niecnej sprawie”. Prasa ta służyła bowiem okupacyjnemu rządowi lub systemu totalitarnego.

Godzina Polski”

Określeniu prasy gadzinowej dała początek warszawska gazeta zatytułowana „Godzina Polski” która była wydawana podczas I wojny światowej przez władze okupacyjne. Ukazywała się w latach 1915-1918, a jej wydawcą był proniemiecki „król prasy” Adam Napieralski. Gazeta ta zwyczajowo nazywana była „gadzinówką polską”.

Fundusz gadzinowy

Był też powszechnie znany fundusz zwany gadzinowym, podobno zebranym jeszcze za czasów Ottona von Bismarcka. Jego celem było pozyskiwanie przychylności dziennikarzy, którzy za marną wypłatę godzili się rozpowszechniać obrzydliwe informacje propagandowe.

Nie wolno jest niszczyć wolnych mediów, które są źródłem rzetelnych informacji dla każdego Polaka. Jak wiemy i w czasach nam współczesnych powstają telewizyjne programy gadzinowe, które są pokłosiem dawnej okupacyjnej prasy.

Ewa Michałowska- Walkiewicz

########### np.pl ##########

Śledź i polub nas:
15 komentarzy

Dodaj Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *