Pełnomocnik rektora KUL ds. Polonii: wpływ Polonii na Polskę jest wielowymiarowy
|Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Polonii!
Family News Service
Pełnomocnik rektora KUL ds. Polonii: wpływ Polonii na Polskę jest wielowymiarowy
Dziś Polonia jest Ambasadorem Polski stojącym na straży jej dobrego imienia. Bardzo liczymy na jej dalsze zaangażowanie we współpracę na polu edukacji, nauki, kultury i organizacji wydarzeń mających wymiar gospodarczy – powiedział Family News Service pełnomocnik rektora KUL ds. Polonii i kierownik Centrum Badań nad Organizacjami Polonijnymi za Granicą KUL prof. Jacek Gołębiowski. 2 maja obchodzimy Dzień Polonii i Polaków za granicą oraz Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.
Zdaniem prof. Gołębiowskiego „kapitał ludzki, którym dysponuje Rzeczypospolita Polska w połączeniu z potencjałem Polonii przyniesie sukcesy na wielu polach. Musimy tylko podjąć wysiłek by go w mądry sposób wykorzystać”.
Pełnomocnik rektora KUL ds. Polonii przypomniał, że „Polonia wspierała walkę narodu polskiego o niepodległą Ojczyznę i przechowywała dziedzictwo II Rzeczypospolitej Polskiej wraz z insygniami Prezydenta RP. Bez pomocy Polonii trudno byłoby nam przetrwać obydwie wojny światowe i czas komunistycznego zniewolenia”. Współcześnie zmieniły się zadania Polonii. Polacy w kraju wspierają również rodaków poza granicami Ojczyzny. Polonia „już nie musi wspierać rodaków w kraju w ich walce o wolność. Dziś dobrze rozwinięta gospodarczo Polska wspiera szkolnictwo polonijne i wiele inicjatyw organizowanych za granicą”.
Od 2002 r. na mocy decyzji Sejmu RP 2 maja obchodzony jest Dzień Polonii i Polaków za granicą. „Jest to wyjątkowe święto łączące Polonię i Polaków za granicą. Jego celem jest uświadomienie narodowi polskiemu wielkości polskiej diaspory, jej zasięgu terytorialnego i znaczenia w historii i współczesności dla spraw polskich” – zaznaczył prof. Jacek Gołębiowski.
Obecnie największe skupiska polonijne znajdują się w USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech oraz w Kanadzie, Brazylii i Argentynie. Zdaniem pełnomocnika rektora KUL ds. Polonii Polska ma jeszcze wiele do zrobienia w kwestii współpracy z Polakami za granicą. „W każdym państwie z silnym skupiskiem polskiej grupy etnicznej powinny się odbywać eventy i wydarzenia promujące Polskę i wkład Polaków w rozwój państw osiedlenia” – podkreślił prof. Jacek Gołębiowski i dodał, że jako Polacy „mamy powody do dumy, jesteśmy nowoczesnym dobrze rozwiniętym krajem europejskim z wielką ilością skarbów przyrody i kultury. Posiadamy potencjał do dalszego rozwoju”. Jego zdaniem święto Polonii „powinno być dla nas okazją do zacieśnienia współpracy i namysłu nad nowymi inicjatywami”.
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II we współpracy z Polonią realizuje szereg projektów. Na uczelni działa Centrum Polonijne KUL. „Jedną z kluczowych idei, które leżały u podstaw utworzenia takiej jednostki, była praca na rzecz Polonii jako dowód wdzięczności za pomoc materialną i duchową, jaką KUL otrzymywał przez wiele lat od rodaków mieszkających poza granicami ojczyzny” – powiedział Family News Service dr hab. Janusz Bień, prof. KUL, kierownik Katedry Językoznawstwa Romańskiego KUL i dyrektor Centrum Polonijnego.
Jednym z flagowych projektów Centrum Polonijnego KUL jest Studium KUL dla Polonii i Polaków za granicą, którego kierownikiem jest dr Wojciech Wciseł, wicedyrektor Centrum. „Jest to bogata oferta kursów z wielu dyscyplin naukowych, dedykowanych Polonii i Polakom mieszkającym za granicą, ale też osobom związanym z Polską” – podkreślił dr hab. Janusz Bień, prof. KUL. W trzech edycjach Centrum zorganizowało 30 kursów, w których wzięło udział ok. 1500 osób z ponad 30 krajów świata. Informacje o 4. edycji można znaleźć na stronie polonia.kul.pl i w mediach społecznościowych.
To zdjęcie pochodzi z artykulu – rozmowa o sprawach Polonii – autorstwa Centrum Polonijnego KUL.
Family News Service
Dla naszepismo.pl przekazał p. Artur Hanula – DZIĘKUJEMY !
################### np.pl ################
@@@
Wiem z doświadczenia, że organizacje proizraelskie inwestują wiele w tworzenie nowych nurtów chrześcijańskiego syjonizmu w świecie katolickim, co sprawia, obawiam się, że wkrótce nie pozostanie żaden głos, który mógłby bronić sprawy Palestyńczyków w zachodnim świecie chrześcijańskim – zauważa na łamach National Catholic Register Khalil Sayegh, założyciel Agora Initiative i palestyński chrześcijanin, który wyemigrował ze Strefy Gazy w 2021 r.
Współczucie dla Chrześcijan dzień za dniem zanika.
Pokolenie JP II