WAŻNE Kard. Krajewski: pomoc bezdomnym zimą to ratowanie życia

Free public domain CC0 photo. More: View public domain image source here

Kard. Krajewski: pomoc bezdomnym zimą to ratowanie życia 

Zimą bezdomni jeszcze bardziej potrzebują naszego wsparcia, dla nich w tym czasie każda pomoc jest na wagę złota – podkreśla w rozmowie z Radiem Watykańskim i Vatican News jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski. Prosi jednocześnie, by nie odmawiać tym, którzy nie mają schronienia.

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia zaznacza, że  w krajach, w których zimną występują ujemne temperatury, pomoc bezdomnym wiąże się często z ratowaniem ich życia i zdrowia poprzez ochronę przed śmiertelnym wychłodzeniem organizmu.

„Włochy są bardzo sprzyjające dla bezdomnych, temperatura zimą jest dość wysoka, ludzie są bardzo życzliwi, ale często myślę o bezdomnych na ulicach w Polsce. Ważne byśmy nie odwracali od nich wzroku, szczególnie kiedy przychodzi mróz i śnieg, tak jak teraz. Każda pomoc jest dla nich na wagę złota, nawet wprowadzenie do korytarza domów, budynków, przyniesienie ciepłej herbaty, jedzenia, śpiwora. To ratuje życie” – powiedział kard. Krajewski.

Szczególną wagę do pomocy bezdomnym przykłada Papież Franciszek, który często apeluje o wsparcie dla tych osób i spotyka się z nimi. W jego imieniu działania charytatywne prowadzi kard. Krajewski. W Watykanie działają noclegownia, jadłodajnia, łaźnia, świadczona jest pomoc medyczna.

POMÓC MOŻE KAŻDY

Osoby w kryzysie bezdomności w Polsce mogą liczyć na pomoc noclegowni, jadłodajni i ambulatoriów prowadzonych m.in. przez Caritas, Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, ośrodki miejskie oraz zgromadzenia zakonne. Wsparcie bezdomnych szczególnie ważne staje się w miesiącach zimowych, gdy nocowanie na zewnątrz, w czasie niskich temperatur, niesie ze sobą dodatkowe zagrożenie dla życia i zdrowia.

Policja, straż miejska, ośrodki pomocy społecznej i wolontariusze sprawdzają miejsca, w których mogą znajdować się osoby potrzebujące pomocy: bezdomne, starsze, mieszkające samotnie, nieporadne życiowo, czy też te, które incydentalnie znalazły się w okolicznościach zagrażających ich życiu. Na zgony z wychłodzenia szczególnie narażone są osoby pod wpływem alkoholu.

Ważne, by nie być obojętnym i zgłaszać służbom tych, którzy potrzebują pomocy, można zrobić to m.in. dzwoniąc pod numer 112. 

vaticannews.va/pl

Dla naszepismo.pl przekazał: Rev. Paweł Rytel-Andrianik, SSD, DPhil Chief of the Polish section of the Vatican Radio and Vatican News

############## np.pl ##############

Śledź i polub nas:
Jedenkomentarz

Dodaj Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *