OTRZYMALIŚMY – PARĘ UWAG O JĘZYKU POLSKIM
|LIST OD PANI LIDII WALUK -LEGUN
PARĘ UWAG. O JĘZYKU POLSKIM
Ostatnio dowiedziałam się, że co najmniej na dwóch głównych wyższych uczelniach Polski – Uniwersytecie Warszawskim i Uniwersytecie Jagiellońskim studenci Wydziału Polonistyki w ramach nauczania mają nakazane przez jakiś czas pisać wszystko fonetycznie czyli tak jak słyszą. Tak wiec piszą np. kusz, japko. Jaka idea przyświeca profesorom tych uczelni, aby tak kaleczyć język polski i co chcą przez to osiągnąć?
W ostatnio wydanej książce pt. „O powstawaniu Polaków” jej autor Tomasz Ulanowski wyśmiewa się ze zbyt skomplikowanego języka polskiego. Przytacza Jadwigę Waniakową, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, która uważa, że do ortografii w języku polskim przywiązuje się zbyt wielką wagę. Uważa ona również, że z fonetycznego punktu widzenia język polski powinien być zapisywany w cyrylicy. Jest to niedorzeczne, ponieważ język polski posiada wiele zgłosek i liter, które nie mają swoich odpowiedników w brzmieniu języka rosyjskiego. Nazywa ona znaczną część polonistów stetryczałymi, którzy próbują zatrzymać rozwój języka polskiego. Jadwiga Waniakowa otrzymała Złoty Krzyż Zasługi za działalność naukową w 2015 roku.
POLAND
Słowo „ Polska” zostało dawno temu nieprawidłowo przetłumaczone na język angielski jako „Poland”. Słowo to po angielsku powinno brzmieć „Polland” jako zbitka dwóch członów: „pol” i „land”. Podobnie utworzone zostały następujące nazwy krajów:
- Holland hol + land
- Ireland Ire + land
- Switzerland switzer + land
- Scotland scot + land czyli Szkot+ ziemia
- Finland Fin + land czyli Fin + ziemia
A wiec Polland pol + land czyli Polak + ziemia
Słowo „land” oznacza ziemię, krainę. Słowo Poland utworzone ze zbitki „po” na początku nic nie oznacza. Oznacza tylko ziemię jakiegoś „po”.
„ANTYPOLONIZM”
Niedawno powstałe słowo „antypolonizm” zostało utworzone nieprawidłowo ku uciesze niektórych. Polonizm oznacza wkręt językowy zapożyczony z języka polskiego i używany w obcym języku, podobnie jak rusycyzm, anglicyzm Itp. Nie powinno się nazywać tym słowem tak ważnego określenia. Nie mówimy przecież „antyrusycyzm”. Oznaczałoby to protest przeciwko używaniu słów rosyjskich w języku polskim. Jeśli powstało słowo „ antypolonizm”, to człowiek wyrażający take uczucia powinien się nazywać „antypolonistą”. Polonistą natomiast jest osoba zajmująca się naukowo językiem polskim.
Powinno się mówić antypolskość i antypolski.
Lidia Waluk-Legun
Dziękujemy! Ilustracje dodał ADMIN
################# np.pl ##############
Bardzo słuszne uwagi w tym tekście. Zawsze istnieli prymitywni ludzie, ale nie zawsze mieli prawo głosu, teraz mają – mówił pewien polonista. Widzimy w Polsce, że kompletnie zmienia się rola elit, bo jaka to elita Owsiak, Marta Lempart i jej wulgarne osiem gwiazdek, czy Bartłomiej Sienkiewicz syn Noblisty Henryka. Zmienia się rola religii, brakuje jej aby przypominać, że brzydota słów to grzech. Zmienia się myślenie o kulturze, o tożsamości narodowej i to się dzieje na naszych oczach z dnia na dzień. Eksplozja internetu i fejsbooka nasiliła te negatywne tendencje – bo wszystko idzie na skróty
W Polsce narasta proces wulgaryzacji, a jej upowszechnienie odbywa się każdego dnia. Prawdziwe elity aby porozmawiać językiem Kochanowskiego, Mickiewicza, Norwida, Slowackiego, będą zamykać drzwi i okna – bo nie wiadomo jaki sąsiad za ścianą siedzi.
Joanna Bień