Apelujemy do przywódców Polski
|![](https://naszepismo.pl/wp-content/uploads/2024/03/image-21.png)
Polonia amerykańska przeciwko eskalacji wojny na Ukrainie. Polacy z USA piszą do Dudy i Tuska
Polonia jest gotowa wspierać prezydenta Dudę i premiera Tuska w ich działaniach na rzecz wzmocnienia i utrzymania polskiego potencjału odstraszania militarnego. Sprzeciwia się jednak głębszemu zaangażowaniu Polski w wojnę – głosi oświadczenie przesłane PAP przez przedstawicieli organizacji polonijnych.
„Amerykańska Polonia oczekuje przyjazdu Prezydenta Polski Dudy i Premiera Tuska, którzy 12 marca przybędą do Waszyngtonu na spotkanie z Prezydentem Bidenem. Mamy nadzieję, że ta krytycznie ważna wizyta wzmocni wizerunek Polski jako orędownika normalizacji stosunków europejskich i kluczowego rzecznika nowej architektury bezpieczeństwa w Europie opartej na pokoju i współpracy” – głosi przekazany PAP dokument. Sygnowany jest przez kilkanaście osób, w tym kierownictwo Polsko-Amerykańskiej Inicjatywy Strategicznej (PASI), Kongresu Polonii Amerykańskiej w Kalifornii Południowej oraz w New Jersey, a także przedstawicieli Związku Narodowego Polskiego w stanie Nowy Jork oraz osoby ze świata biznesu, nauki, prawników i dziennikarzy.
Sygnatariusze wyrażają m.in. nadzieję, że Polska poprowadzi świat w kierunku deeskalacji wojny na Ukrainie i rozwiązania na drodze negocjacji. Podkreślają, że Europa potrzebuje nie wojny, ale pokoju.
„Wielu członków Polonii jest głęboko przekonanych, że NATO powinno pozostać sojuszem obronnym, a nie instrumentem realizacji ambicji geopolitycznych dominujących członków sojuszu. Polska nie może dać się wciągnąć lub być zmuszona do militarnego zaangażowania poza granicami Polski, chyba że najpierw sama zostanie zaatakowana” – stwierdza oświadczenie.
Ostrzega przed eskalacją konfliktu i zwraca uwagę, że Moskwa sygnalizuje determinację, aby wykorzystać w konflikcie wszystkie swoje militarne możliwości, co musi być poważnie brane pod uwagę i uwzględniane przed podejmowaniem jakichkolwiek kroków eskalujących sytuację.
„Konsekwencje eskalacji konfliktu, za którą opowiadają się i do której dążą niektórzy przywódcy europejscy, mogą mieć bardzo tragiczne skutki dla Polski i świata. Wzywamy polskich polityków, aby powstrzymywali się od obraźliwych, retorycznych ekscesów i pustych gróźb, które ilustrują niestety wyłącznie ich niemożność realistycznej oceny rzeczywistych możliwości Polski w sytuacji faktycznej konfrontacji militarnej” – apelują przedstawiciele Polonii.
Zapewniają, że Amerykanie polskiego pochodzenia są gotowi wspierać i służyć pomocą prezydentowi Dudzie i premierowi Tuskowi w ich działaniach na rzecz wzmocnienia i utrzymania polskiego potencjału odstraszania militarnego. Sprzeciwiają się jednak głębszemu zaangażowaniu Polski w wojnę, której ich zdaniem nie da się wygrać i która może ostatecznie doprowadzić do zniszczenia Polski.
„Apelujemy do przywódców Polski, aby dołączyli do tych przywódców europejskich, którzy wzywają do pokojowego rozwiązania tego konfliktu” – konkludują w oświadczeniu przedstawiciele organizacji Polonii amerykańskiej.
Źródło: PAP / Andrzej Dobrowolski, Nowy Jork / Dla naszepismo.pl przekazał J.F.Ligus / Chicago
Ilustracja: Polska – USA, przypinka – Pamiątki z Polski |
##################### np.pl #################
Arystoteles tłumaczył, że to jest proste jak drut, że w głosowaniu decyduje po prostu liczba, a nie rozum. A liczba w tym wypadku to wynik przypadku, dlatego głosujący często sami są zdziwieni efektami głosowania, a potem szczęka im opada i mówią, że to był wybór mniejszego zła. Tymczasem wyborcy tak zagłosowali, że zło jest większe od tego co było.No, nie?
Antoni Jelenski
Prof. Zbigniew Krysiak, prezes Instytutu Myśli Schumana, w rozmowie z Tysol.pl podczas protestów rolniczych 6 marca 2024 roku, wyraził obawy dotyczące pozbawiania własności, zwłaszcza gospodarstw rolnych i lasów, zgodnie z ideologią Spinellego. ekspert wezwał też do solidarnego ruchu oporu przeciwko planowanemu superpaństwu i podkreślił konieczność budowania struktur oporu. Czy Polscy poprat to wezwanie?
Czy Polonia Australijska poparła ten Apel. Szukam w internecie czegoś takiego ale nie znajduję.
Marian Kliczkowski
Panie Marianie, jak długo żyje pan na emigracji w Australii? Widać, że jest pan bardzo naiwny. Pyta pan o to, co oficjalni władcy Polonii nikty nie uczynią. To co było kiedyś, już tego nie ma. Teraz nastał już tylko czas zabawy i hucpy w postaci SIEMA…
Jan Kowalski
@@@
Pan Magierowski, były filar (a może jeszcze) ‘Gazety Wyborczej” i były ambasador w Izraelu uderza w niezależność i wolność słowa Polonii Amerykańskiej. Napisał: “Jesteśmy (kto to jesteśmy?} zaniepokojeni treścią i tonem niektórych ostatnich wypowiedzi, odzwierciedlających retorykę Kremla” – tak ambasador Polski w Waszyngtonie Marek Magierowski skomentował list przedstawicieli Polonii do premiera i prezydenta RP. Autorzy apelu sprzeciwiali się dalszemu zaangażowaniu się Polski w wojnę, której ich zdaniem, „nie da się wygrać”.
Napisać jako ambasador Polski, że głos Polonii, która w czasach trudnych wspomagała Ojczyznę, tę Polonię, która zrobiła tak wiele aby Polskę przyjąć do NATO, ten dyplomata widzi w działalności tej Polonii “retorykę Kremla”.
Są to obrażliwe słowa, które przyczepił dyplomata do ludzi, którzy znają agresywność Putina ale stają w obronie życia, Polaków i właśnie też Ukraińców – widząć bezsens działań (5te, nie zabijaj!) po których zostają jedynie nienawiść, ruiny zgłiszcza. Proszę zatem pisać i wypowiadaćć się w swoim imieniu (ja Magierowski) a nie “Jesteśmy”.
J.F.Ligus / Chicago / Pulski Street
Papież nie jest prorosyjski, a na pewno nie jest proputinowski. Problemem jest, że przesączamy jego słowa przez polityczny filtr. W naszej opinii skoro nie jest za Ukrainą, jest proputinowski, bo nie wskazuje palcem na Putina – mówi Wirtualnej Polsce watykanista Arkadiusz Stempin, odnosząc się do ostatnich słów Franciszka.
Zenon Budzis