1.SATYRA POLITYCZNA
|WCZORAJ TAJNE – DZISIAJ JAWNE
Uwaga!
Moje fraszki,
To jest novum,
Bo spisuję,
Tylko to,
Co wyczytam
Na tym /naszepismo.pl/
forum.
Sztuka i bagno
Jeśli wolność sztuki
Bluźnierczej
Jeszcze coś oznacza,
To tylko to,
Że się w bagno
stacza
###
Dzisiaj…
Dzisiaj to jest polityka taka,
Że jeden na drugiego
Ma w swej szafie haka…
I gdyby wzorem czerwonej damy –
Kiszczakowej – kobiety namiętnej…
Poprzewietrzać szafy,
Ubaw byłby po pachy
Bo fala rozwodów
Wzrosłaby do potęgi en-tej
###
Kiedy był czas…
Kiedy był czas ponury
Dla polskiej literatury
Odbywał się zjazd
Żydowsko-polskich luminarzy
W Pałacu Kultury
I w przerwie lania wody-wódy,
O wolnym słowie,
Pełnym ułudy,
W okresie czerwonego terroru –
Komunistycznego –
Do pisarza żydowsko-polskiego
Antoniego Słonimskiego
Podszedł towariszcz Misza
Sowiecki pisarz.
I powiedział; je…a mać,
Chce mi się lać… już, już,
Ale gdzie?
A twórca żydowsko-polski
Pachołek bierutowski
Z Alei Róż,
Ukłonił się w pas,
Rozłożył ręce
I gestem zaprosił naprędce:
Towariszcz – u nas?
Wszędzie!
Tak zachowała się szmata –
Pod pozorem polskiego literata!!!
###
Ekwilibrystyka
Niektórym z dala od Polski,
Na emigracji,
Najwygodniej
Jest uprawiać politykę
Linoskoczka
I ekwilibrystykę informacji.
###
Męczennik aparatu
Aparat ucisku
Znęcał się nad nim
Czasem,
Nękając go,
Kolejnym awansem…
###
Stosy i donosy
Kiedyś w PRL-u,
Narzekał na brak papieru,
Teraz, kiedy są papieru stosy
– jak z nakładów wynika –
Narzeka na brak czytelnika,
Że jego „dzieł”…
Nie czyta.
Więc pisuje na niego donosy.
###
Radość
Radość wybuchła,
W libertyńskich okopach debilnych,
Bo u młodych kobiet w Polsce
W ciągu ostatnich miesięcy,
Z 10 do 340 tysięcy
Wzrosło użycie
Tabletek wczesnoporonnych!
###
A mnie chodzi o…
Mnie chodzi tylko
O jedno…
Kiedy uderzę fraszką
W stół,
A nożyce się odezwą,
Będzie znaczyć,
Ze trafiłem
W sedno!
###
Artur Sołonka
Cdn.
###
Fraszki jak i sama witryna są świetne – niemniej taki układ strony z fraszkami trzeba „długo przewijać”.
Zdało by się umieścić teksty obok siebie na mniejszej powierzchni?
Od red. np.
Szanowny Panie Zdzisławie, dziękuję za odwiedziny i za ocenę tego skromnego medium naszepismo. pl. Zgadzam się, że trzeba usprawnić sposób wyszukiwania (i czytania) tej strony. Pracuję nad tym ale idzie mi to z wielkim trudem, jako że technika komputerowa była dla mnie dotąd nieznana, Uczę się! Obiecuję, że będzie lepiej! I… być może napisze Pan jeszcze komentatarz: „Teraz jest OK!”
Jeśli chodzi o fraszki, to z tego co wiem, Autor uważa, że w okresie poprawności i tzw. „dialogów”, jedyne co można zrobić to tylko się śmiać od ucha do ucha, jak kiedyś poczciwi Sarmaci. A to co nas otacza – te gęby medialnych hipokrytów i polityków pełne banałów o ICH „ukochanej Ojczyźnie” – to codziena tragikomedia – za darmo – bez potrzeby kupowania biletów.
Dziękuję i pozdrawiam
Antoni