3 MAJ! Motto: „Nie jest to ważne, by krytykować przeszłość, lecz aby swój własny wysiłek włożyć w lepszą przyszłość”.

KRÓLOWA POLSKI

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. Uroczystość ta nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r. Dzień 3 maja jest także Narodowym Świętem Konstytucji 3 Maja, która została uchwalona w 1791 r.

Obchody rocznic uchwalenia Konstytucji 3 Maja 1791 r., zależnie od okresu historycznego, były zakazane i przemilczane przez władze lub oficjalne i uroczyste. Z reguły towarzyszyły im manifestacje ludności gromadzącej się na ulicach, placach i w świątyniach.

Próby publicznych obchodów podejmowano podczas rozbiorów, jednak szczególnie w zaborze rosyjskim, spotykało się to z represjami. Dyskusje na temat znaczenia Ustawy Rządowej toczyły się natomiast w środowiskach polityków emigracyjnych czy krakowskiej szkoły historycznej. W latach walki o niepodległość polska pamięć o Konstytucji przetrwała, masowe demonstracje w 100. i 125. rocznicę jej uchwalenia przypominały o utraconej państwowości.

Po odzyskaniu niepodległości uroczyste obchody organizowały władze państwowe i samorządowe. Brali w nich udział m.in. wojskowi, duchowni i członkowie stowarzyszeń. Jednocześnie stosunek do Święta podzielił partie polityczne. Wobec odrzucenia przez Sejm wniosku socjalistów o wprowadzenie dnia wolnego podczas tradycyjnego święta robotniczego 1 maja, odmawiali oni uznawania Święta Narodowego. Tuż przed wybuchem II wojny światowej trzeciomajowe obchody były z kolei okazją do zamanifestowania ofiarności społeczeństwa na rzecz siły zbrojnej państwa.

Po wojnie nowe władze stopniowo marginalizowały Święto, obchodząc uroczyście Święto Pracy 1 maja i Dzień Zwycięstwa 9 maja. Wkrótce zostało ono oficjalnie zniesione. Niepokój władzy budziły motywy patriotyczne, które przetrwały podczas trzeciomajowych uroczystości kościelnych. Rządzący ograniczali znaczenie Święta do organizowanych w tym terminie „Dni Oświaty”, czy „Dnia Stronnictwa Demokratycznego”. W latach 80. XX w. do tradycji nawiązał ruch społeczny Solidarność organizujący niezależne, masowe obchody.
Święto wróciło do kalendarza oficjalnych rocznic po 1989 r., a rok później Sejm ustanowił w dniu 3 maja Święto Narodowe.

Postanowienia Konstytucji 3 Maja 1791 r. i okoliczności jej uchwalenia różnie bywały oceniane przez historyków i publicystów. Niezależnie od tego, Święto 3 Maja przetrwało w pamięci zbiorowej Polaków, łącząc nas szczególnie w momentach przełomowych. Sama Konstytucja z aktu prawnego stała się symbolem historyczno-narodowym. Kolejne rocznice jej uchwalenia były okazją do zamanifestowania wolności narodu względem obcej władzy, czy suwerenności społeczeństwa wobec rządzących. Wielokrotnie powracały słowa z końca XVIII w.: „Nasze wolności są zagwarantowane; jesteśmy wolnym i niepodległym narodem; zrzuciliśmy więzy niewoli i złych rządów”.

WITAJ MAJOWA JUTRZENKO

K A L E N D A R I U M

1791 – uchwalenie przez Sejm Wielki Konstytucji 3 Maja
1792 – obchody pierwszej rocznicy, ceremonia wmurowania kamienia węgielnego pod Świątynię Opatrzności Bożej w Warszawie jako wyraz dziękczynienia za uchwalenie Ustawy Rządowej
1891 – obchody stulecia uchwalenia Konstytucji 3 Maja w trzech zaborach i w ośrodkach emigracyjnych
1907 – odezwa Henryka Sienkiewicza na rzecz zbiórki funduszy na polską oświatę
1916 – wielkie manifestacje niepodległościowe w Warszawie i Łodzi
1918 – manifestacje przeciwko przekazaniu na mocy traktatów brzeskich Ukrainie Chełmszczyzny i Podlasia
1919 – rocznica uchwalenia Konstytucji staje się świętem narodowym
1924 – papież Pius XI ustanawia święto Matki Bożej Królowej Polski dla upamiętnienia Konstytucji 3 Maja
1946 – manifestacja na rzecz niepodległości i starcia z siłami porządkowymi w Krakowie, studenci manifestujący w Łodzi ostrzelani przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa
1951 – zniesienie Święta przez władze
1966 – kościelno-patriotyczne obchody milenium chrztu Polski na Jasnej Górze z głównymi uroczystościami 3 maja
1980 – odrodzenie tradycji niezależnego świętowania 3 Maja, demonstracja w Gdańsku
1982 – manifestacja patriotyczna w Warszawie przeciwko stanowi wojennemu rozproszona przez milicję
1987 – pochód w Krakowie rozbity przez organy bezpieczeństwa
1990 – przywrócenie przez Sejm Narodowego Święta Trzeciego Maja
2011 – 220 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja

KALENDARIUM/ Autor: Piotr Strembski

Aby zrozumieć Swięto 3 maja – Swięto Królowej Polski, nie wystarczą tylko przemowy, pomachanie polską flagą uczepioną do innych flag – stroje, akademie i tańce…Warto  przypomnieć co stało się 3 maja na Jasnej Górze w milenijnym roku 1966. Prymas Polski Stefan Kardynał Wyszyński, wraz z całym Episkopatem, oddał Ojczyznę naszą Maryi, Matce Kościoła, w Jej macierzyńską niewolę za wolność Kościoła Chrystusowego na całym świecie. Był to bardzo doniosły historyczny Akt. Stolica Święta przyrównała go potem do największego wydarzenia w dziejach naszego Narodu – do chrztu Mieszkowego, który dał początek chrześcijaństwu Polski.
Zamiar oddania Polski w niewolę Maryi zrodził się już w Komańczy w 1956 r., gdy Ksiądz Prymas sam był w niewoli, w czwartym miejscu swego uwięzienia.

Decyzja ta nie była łatwa. Po ogłoszeniu jej zerwała się burza protestów: Jak to!? Oddać się w niewolę? Wprawdzie Maryi, ale znów w niewolę? Po tylu wiekach niewoli? Przecież Polacy od wieków walczyli o wolność.
Ksiądz Prymas odpowiadał cierpliwie w wielu przemówieniach i wystąpieniach. Streszczając jego myśli, można tak powiedzieć: Jesteśmy w wielorakiej niewoli, która nas nęka. Jest to niewola polityczna, niewola nacisku ateistycznej moralności, niewola społeczna i ekonomiczna, a wreszcie niewola osobistych grzechów i nałogów. Sposobem wydobycia się z niej ma być dobrowolne oddanie się w macierzyńską niewolę Maryi Matki Kościoła, która doprowadzi nas do Chrystusa. Dobrowolnie przyjęta niewola konsekwentnego życia chrześcijańskiego, prowadzonego z pomocą Maryi, może stać się okupem za wolność Kościoła nie tylko w Polsce, ale i w całym świecie I to jest najgłębszy sens milenijnego Aktu.

I oto 3 maja 1966 r. na Jasnej Górze Prymas Polski, a jednocześnie legat Papieża Pawła VI (Papież nie dostał pozwolenia od władz PRL na przyjazd do Polski na ten wielki dzień), razem z całym Episkopatem, w obecności ogromnej rzeszy ludu Bożego, odczytuje słowa zobowiązujące na następne Tysiąclecie Polski katolickiej:
„Bogurodzico Dziewico, Matko Kościoła i Królowo Polski! (…) W obliczu Boga w Trójcy Świętej Jedynego, w głębokim zjednoczeniu z Głową Kościoła rzymskokatolickiego (…) my, Prymas i Biskupi polscy, zebrani u stóp Twego jasnogórskiego tronu, (…) oddajemy dziś ufnym sercem w Twą wieczystą, Macierzyńską niewolę miłości wszystkie dzieci Boże ochrzczonego narodu i wszystko, co Polskę stanowi, za wolność Kościoła w świecie i w Ojczyźnie naszej, ku rozszerzaniu się Królestwa Chrystusowego na ziemi. Oddajemy Tobie w niewolę miłości za Kościół całą Polskę, umiłowaną Ojczyznę naszą, cały naród polski, żyjący w kraju i poza jego granicami. (…)


Dzisiaj 3 maja,  ze Szczytu Jasnej Góry usłyszymy na nowo (jak co roku) słowa Milenijnego Aktu Oddania. W świecie jest tyle różnych zagrożeń i wojen. Spotkajmy się w tym dniu RAZEM, – kto może –  aby  wybłagać u Maryi, Królowej Polski, ratunek dla świata, zagrożonej ludzkości i dla naszej Ojczyzny – POLSKI !

Opracowanie: Redakcja naszepismo.pl

####################################

Śledź i polub nas:
Jedenkomentarz

Dodaj Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *