Jeżeli istnieje „granica zła”, to Agnieszka Holland właśnie ją przekroczyła

AUTOR: ANNA WIEJAK

USARZ – JAK DOTĄD – BYŁA TO SPOKOJNA WIEŚ POLSKA

„Po Usnarzu, gdzie straż nie wpuściła uchodźców i nie dopuściła do nich opieki medycznej, pomocy humanitarnej, gdzie miały miejsce pierwsze pushbacki, zrozumiałam, że na granicy powstaje obóz ćwiczeniowy okrucieństwa” – mówi reżyser Agnieszka Holland w wywiadzie udzielonym „Newsweekowi” (pod tytułem ‚Granica zła’) w odniesieniu do sytuacji na granicy Polski z Białorusią. Zamiast doceniać wysiłki polskich służb zapewniających Polakom bezpieczeństwo, Holland szkaluje pograniczników oraz polskie władze, a przecież to dzięki ich staraniom rzesze migrantów nie przedostają się do UE.

AGNIESZKA HOLLAND „PATRONKA NIESZCZĘŚCIA” -NOWEJ CYWILIZACJI

Agnieszka Holland w wywiadzie dla „Newsweeka” doskonale diagnozuje przyczynę migracji. „[…] to, z czym mamy do czynienia w ostatnich latach na polskiej granicy, a w ostatnich dziesięcioleciach w całym zachodnim świecie, jest początkiem potężnego procesu, który zmieni świat” – mówi, najwyraźniej zdając sobie sprawę z konsekwencji masowej migracji ludności muzułmańskiej do państw Europy. „Początkowo zapewne zmieni go na gorszy, ale potem może i lepszy, choć tego nie zdążymy już się dowiedzieć. Historia zna upadek Rzymu i najazd barbarzyńców, z czego ostatecznie zrodziła się nowa cywilizacja” – dodaje, mając – jak widać – świadomość, iż Europę najeżdżają hordy barbarzyńców.

 „Putin i Łukaszenka to nie pierwsi dyktatorzy, którzy używają migrantów jako broni hybrydowej. W pewnym sensie to samo robili Niemcy z Żydami przed II wojną światową. Najpierw nakręcili atmosferę zagrożenia, rozniecali rasizm, dając tym samym przyzwolenie na antysemityzm i pozbawiając kraje demokratyczne moralnego prawa do osądzania dyktatur” – przekonywała Holland, podkreślając, iż „Z jednej strony mamy więc reaktywne środki zaradcze, a z drugiej populistycznych przywódców, którzy hodują sobie problem, bo widzą w nim polityczne złoto”. Warto zauważyć, że chyba każdy, kto choć trochę interesuje się tym, z czym mamy do czynienia na granicy z Białorusią, ma świadomość, iż problemu migracyjnego nie generują polskie władze, ale Władimir Putin na spółkę z rządem w Berlinie. O niemieckim „herzlich willkommen” i polityce migracyjnej Agnieszka Holland nie zająknęła się jednak ani słowem. W wywiadzie były za to emocje i fake newsy oraz inne przekłamania.

„Dużo czytałam i rozmawiałam z ludźmi, którzy tam jeździli. Po Usnarzu, gdzie straż nie wpuściła uchodźców i nie dopuściła do nich opieki medycznej, pomocy humanitarnej, gdzie miały miejsce pierwsze pushbacki, zrozumiałam, że na granicy powstaje obóz ćwiczeniowy okrucieństwa. W moim przekonaniu była to decyzja czysto polityczna” – grzmiała reżyser. I dodała: „Jeżeli w białowieskich lasach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy doznało głębokich cierpień, to w skali świata jest to jednak kropla w morzu. I tłumaczenie, że musimy zadać im ból, bo inaczej będziemy tu mieć miliony, jest nie tylko niemoralne, ale i nieskuteczne. Jednocześnie, gdyby decydenci z PiS naprawdę chcieli odstraszyć uchodźców i sprawić, aby przestali przyjeżdżać, to zrobiliby to, co Merkel z Macronem – objechaliby miasta, z których startują samoloty z uchodźcami, przekonali tamtejsze władze, aby nie wypuszczały ludzi na cierpienie, i uruchomili porządną propagandę w sieciach społecznościowych, tłumacząc, że to okrutna gra Putina i Łukaszenki, a na polskiej granicy nie czeka wolność ani lepsze życie”

Analizując ten powyższy fragment w oczy rzuca się antypolska propaganda. Straż graniczna bowiem zawsze wzywa do uchodźców opiekę medyczną, jeżeli ci jej potrzebują. Udziela również innej pomocy, jednocześnie przekazując imigrantów do ośrodków dla uchodźców. Wielu z nich nie zostaje wpuszczonych na teren Rzeczpospolitej, ponieważ chcą azylu nie w Polsce, ale w Niemczech. Kolejna kwestia to owe rzekome „groby”, które mają znajdować się w Puszczy Białowieskiej – ten fake news został wygenerowany chyba jedynie po to, aby szkalować Polskę, gdyż innego jego zastosowania trudno mi się dopatrzeć. Ostatnią rzeczą przy tym, jaką chciałaby uczynić migrantom polska Straż Graniczna to zadawać komukolwiek cierpienie. Wręcz przeciwnie – polscy pogranicznicy są niezmiernie opanowani i cierpliwi, podczas gdy migranci – agresywni i bezwzględni. Mieliśmy już do czynienia z sytuacjami, w których strażnicy i samochody zostały obrzucone przez migrantów kamieniami wystrzeliwanymi z procy. Zdarzyło się nawet, iż migranci celowali do polskich pograniczników z broni gładkolufowej. Dowodzi to, iż migranci nie mają pokojowych zamiarów, co powinno być jasno artykułowane na wszystkich forach: od krajowych po zagraniczne.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Życie migrantów w ...
FOTO POLSAT NEWS

Jeżeli zaś chodzi o politykę Merkel i Macrona, to słynna reżyser najwyraźniej zapomniała, iż to właśnie tych dwoje polityków ponosi odpowiedzialność za obecny kryzys migracyjny, skoro stawia ich za wzór do naśladowania. A może nie zapomniała, tylko chciałaby, aby Polska – wzorem Niemiec i Francji – otworzyła drzwi migrantom i naraziła swoich obywateli na gwałtowny wzrost przestępczości?

Agnieszka Holland posunęła się nawet do „odczłowieczania” polskich służb mundurowych. „Czy to było zainicjowanie ćwiczeń służb mundurowych do pozbawienia ich odruchów empatyczno-humanitarnych? Być może” – suponowała.

„Władza w Polsce wypróbowała, że może wyłączyć spod prawa dużą część kraju, ludzie pozwolili zamknąć się w zonie, a pozostała część kraju bez większego sprzeciwu na to przystała” – perorowała reżyser. „Na Podlasiu prawie każda rodzina ma kogoś w Straży Granicznej. I nagle ci ludzie zostali skonfrontowani z nieznaną im sytuacją, znaleźli się pod potwornym ciśnieniem. Zrobiłam parę filmów o historii XX w., przeczytałam wiele świadectw na temat tego, jak strasznie łatwo z porządnych ludzi zrobić przestępców w mundurach” – dodała sugerując tym samym, że polscy pogranicznicy to „przestępcy w mundurach”. Nawet więcej – w ocenie Holland część pograniczników „to sadyści, którzy dostali upragnioną zabawkę – przyzwolenie na rasową nienawiść i okrucieństwo, za co na dokładkę dostają nagrody i odznaczenia”. „Rezygnacja z człowieczeństwa nie jest trudna. Odwaga jest trudna” – stwierdza Agnieszka Holland. Szanuję wolność słowa, ale na taką potwarz wobec ludzi strzegących granic nie może być przyzwolenia i wszyscy ci, którzy się tego dopuszczają powinni być ścigani z urzędu w szczególności, że mamy sytuację kryzysową, a każde tego typu działanie to uderzanie w bezpieczeństwo nasze i całej Unii Europejskiej.

W udzielonym „Newsweekowi” wywiadzie Agnieszka Holland przyznała pośrednio, że informacje do filmu o uchodźcach na białoruskiej granicy czerpała z drugiej ręki. „Duże wrażenie wywarł na mnie opis aktywisty opowiadający o przeszukaniu samochodu, gdy strażnik zapytał, czy siedząca obok kierowcy ‚ta czarna’ mówi po polsku. I ona zaczęła recytować ‚Ojcze nasz’. Dla mnie to było wstrząsające, od razu zrozumiałam, że muszę mieć tę scenę w filmie, ale moje młode współpracowniczki w ogóle nie skojarzyły tego z wojną, gdy ukrywający się Żydzi, żeby przeżyć, musieli nauczyć się katolickich modlitw”.

Dla mnie wstrząsające jest przyrównywanie tych agresywnych nachodźców dogadanych ze służbami Putina i Łukaszenki i być może w dużej części przez nie sterowanych z bezbronną i niewinną żydowską ludnością z okresu II wojny światowej. Dla mnie osobiście jest to z jednej strony szkalowanie pamięci o Holokauście, z drugiej zaś – pośrednie przyrównywanie polskich służb do hitlerowców, co jest potwornym skandalem – taka potwarz powinna być karana z urzędu. Uważam, że słowa te powinny skazać na ostracyzm społeczny samą reżyser, a jej filmy – na bojkot.

Zresztą sama Holland przyznaje ze zdumiewającą szczerością, że przedstawiany przez nią obraz to inscenizacja. „Gdy robi się film, inscenizuje się pewną rzeczywistość. I ona ożywa niezależnie od czasoprzestrzeni” – mówi.

To jednak nie koniec wynaturzonych teorii artystki. „Boję się, że zamiast kuriozalnego płotu na polskiej granicy postawią karabiny maszynowe, które będą kosić wszystko, co się do płotu zbliży. Boję się, że łodzie na Morzu Śródziemnym nie będą ignorowane przez straż graniczną i Frontex, jak zdarzyło się to parę tygodni temu u wybrzeży Grecji, ale bombardowane. Boję się, że godząc się na te pierwsze okrucieństwa, otwieramy szeroko bramy na ogrom zła i bestialstwo, a wtedy nie będzie już o czym mówić. Unia Europejska, prawa człowieka, kolebka wartości przestaną istnieć” – stwierdza Holland.

GRANICA

Cóż, a ja się boję, że rzesze rozbisurmanionych migrantów zadaniowanych przez Łukaszenkę i Putina będą uderzały w cele w Polsce, będą anarchizowały kraj, dokonywały gwałtów i grabieży i Polska podzieli los Francji czy Niemiec. Jest czymś potwornym i zupełnie niezrozumiałym, że Agnieszki Holland, która przecież jest kobietą, nie poruszają gwałty dokonywane na kobietach we Francji i Niemczech i fakt, iż mogą one stać się również udziałem Polek, a przynajmniej tak wynika z powyższego wywiadu. Nie budzą one jej sprzeciwu, nie stają się obiektem sennych lęków o przyszłości. Jeżeli jest zatem „granica zła”, o której traktuje cały ten wywiad, to Agnieszka Holland właśnie ją przekroczyła staczając się w mroki, w które pociągnąć chce innych. Na coś takiego nie może być zgody.

Anna Wiejak / Animatorzy Wizerunku Polski w Europie / Ilustracje dodał ADMIN

^^^

ZOBACZ PIKUŚ – TU BYŁA KIEDYŚ POLSKA…!!!

Komentarz od red. np.pl.

To aż błyszczy w oczy, że pani Agnieszka, świadonie manipuluje i tymi którzy biją jej owację na stojąco, jak i tymi, którzy nie wiedzą kim ta starsza kobiecina jest (ur. 28 listopada 1948 w Warszawie) i dlaczego tak świadomie manipuluje naszymi emocjami.  Ten celowy i brutalny atak na Straż Graniczną i polski mundur, wydaje się, że jest wynikiem jakiejś obsesji, który tak gwałtownie ujawnił się w jej starszym wieku. Miała dobre filmy, ale ta „Zielona Granica”, należy do tych politycznie najgorszych. „To jest wyjątkowa nikczemność”. Holland porównuje sytuację na granicy do Holokaustu –  Agnieszka Holland stwierdziła w jednym z wywiadów, że za 20 lat aktywiści angażujący się w pomoc nielegalnym migrantom na polsko-białoruskiej granicy zostaną „Sprawiedliwymi”. W ten sposób reżyserka porównała aktywistów do osób ratujących Żydów w czasie II wojny światowej, a więc również sytuację na granicy z Białorusią do Holokaustu – napisał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej.

Tym, którzy nie znają „korzeni” pani Agnieszk H. przedstwiamy w ogromnym skrócie sylwetkę jej taty.

Ilustracja
RADYKALNY KOMUNISTA / FOTO WIKIPEDIA

Henryk Holland (ur 8 kwietnia 1920 r.. w Warszawie, zm. 21 grudnia 1961 tamże) – dziennikarz, starszy porucznik Armii Czerwonej, kapitan Ludowego Wojska Polskiego działacz komunistyczny. Pochodził z rodziny żydowskiej. Od 1932 do 1936 działał w organizacji skautowej Haszomer Hacair. W 1934 został członkiem Rewolucyjnego Związku Niezamożnej Młodzieży Szkolnej, a rok później wstąpił do Komunistycznego Związku Młodzieży Polski (…) Radykalny komunista, autor wielu napastliwych artykułów na temat AK i antykomunistycznego podziemia. Miesiąc przed śmiercią, w listopadzie 1961 roku podczas rozmowy ze Stanisławem Brodzkim (drugim mężem jego byłej już żony Ireny Rybczyńskiej), dostał od Brodzkiego informacje na temat tego, co wydarzyło się dwa tygodnie wcześniej w Moskwie na XXII Zjeździe KPZR (…). Henryka Hollanda zatrzymano 19 grudnia 1961 i następnie poddano wielogodzinnemu przesłuchaniu, a w dniu 21 grudnia 1961 został aresztowany pod zarzutem z art. 7 „małego” kodeksu karnego. Po ogłoszeniu decyzji o aresztowaniu, przewieziono go do jego mieszkania na rewizję. W czasie tej rewizji Holland popełnił samobójstwo, skacząc z okna mieszkania, znajdującego się na 6. piętrze budynku. (…)

Na uroczystości pogrzebowej nie wygłoszono żadnych przemówień – odśpiewano jedynie Międzynarodówkę. (za Wikipedia). Resztę z bogatego życiorysu taty Pani Agnieszki można wybierać i przebierać w bogatej publikacji internetowej. Admin

########################

np.pl

Śledź i polub nas:
26 komentarzy

Dodaj Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *