KTO NAS POLICZY W NOWYM 2024 ROKU?

Nasze korzenie…

Agnieszka już tutaj nie mieszka”

W tegorocznych wyborach nie było wielu reprezentantów Polonii. Kontrkandydatem p. Adama Gajkowskiego z Sydney (Australia) był Polonus z Wielkiej Brytanii. Sebastian Ross wystawiany na liście komitetu wyborczego Konfederacji. Otrzymał 2 598 głosów/ procent poparcia= 0,15 %).

Jest nas 20 milionów, a nawet więcej. Kandydat z Polonii Australijskiej na posła do Sejmu otrzymuje 827 głosów, a ten drugi z Wielkiej Brytani 2598 … na 20 milionów (a nawet więcej). Ale Polonia „zorganizowana” wolała wybrać innych.

KO PO i Zieloni uzyskali od Polonii w Australi 2 084 głosy, czyli 49,81% głosów. Komitet Wyborczy PiS dostał („aż”) 719 głosów. Nowa Lewica 607. Trzecia Droga Hołowni – PSL 347 . Wolność i Niepodległość 301. Polska Jest Jedna 85 . Bezpartyjni Samorządowcy 41. Ogółem oddano 4 184 głosy.

Tam gdzie jest nas najwięcej…

Ale ile nas jest na tym Bożym świecie? A kto to wie?

Na przykład: II Ogólnopolski Zjazd Badaczy Polonii odbył się 26 11. 2022 roku – w Collegium Maximum UMK w Toruniu. „W spotkaniach uczestniczyli naukowcy, przedstawiciele rządu, instytucji muzealnych i archiwalnych. Temat jest bardzo ważny. Bo warto wiedzieć, że Polonia to jedna z największych diaspor na świecie.  Liczy ok. 20 milionów Polaków i osób polskiego pochodzenia. 20 milionów? Niektórzy badacze twierdzą, że nawet więcej”… cyt. Za Biuletyn Informacji Publicznej.

 Ogólnopolski Zjazd Badaczy Polonii

„JEST NAS 60 MILIONÓW” !!! Celem tej kampanii jest poszerzenie wiedzy o Polonii i Polakach z zagranicy w kraju oraz wiedzy o Polsce w środowiskach polonijnych, ale przede wszystkim budowanie świadomości globalnej wspólnoty Polaków mówił Stanisław Karczewski. Mówił, że kampania „Jest nas 60 milionów” jest dla wszystkich – Polaków w kraju, poza jego granicami, ale też wszystkich innych, którzy interesują się Polską. „Będziemy poznawać się, chwalić się tym, jak się rozwijamy i poznawać Polonię oraz budować mosty. Mam nadzieję, że po tych mostach bardzo dużo Polaków będzie przyjeżdżało i wracało do Polski” – powiedział marszałek Senatu. Dodał, że obecnie istnieje Muzeum Emigracji w Gdyni, a jemu marzy mu się, by w przyszłości mogło powstać muzeum powrotów, dokumentujące liczne powroty rodaków do kraju” Cyt. .za Wspólnota Polska / PAI

Ile liczy Polonia na świecie? Szacuje się, że poza granicami kraju żyje ponad 21 mln Polaków – dodał jeszcze milion National-Geographic.pl

No to przynajmniej policzmy Polaków – zaokrąglając:

W Australii mieszka na stałe obecnie ponad 200.000 osób pochodzenia polskiego podaje jakaś pani Izabela Kornet Jak pisze obecnie na urlopie macierzyńskim z: Australia: Biuro w Sunshine Coast …

^^^

Daniel Gromann, były Konsul Generalny RP w Australii, zapewnia, że najbardziej wiarygodne dane liczbowe dotyczące Polonii australijskiej pochodzą ze spisu powszechnego przeprowadzonego w roku 2006 przez Australijskie Biuro Statystyczne (Australian Bureau of Statistics). W jego trakcie 163,8 tys. osób wskazało na polskie pochodzenie

^^^

Obecnie w Australii mieszka ok. 170 tysięcy osób pochodzenia polskiego przekonuje „Polonia.org

^^^

Polonia australijska jest dość liczna, według spisu powszechnego z 2016 roku w Australii żyje ponad 180 tys. osób polskiego pochodzenia podaje Wirtualne Muzem Polonii

^^^

Według ostatniego australijskiego spisu powszechnego z 2021 r. w Australii mieszka blisko 210 tys. osób pochodzenia polskiego.podaje gv.pl

^^^

  •  I to wszystko jest w mediach, bez aktualizacji i tylko po to „aby było, tak jak było…”
EUROPA W AUSTRALII

Agnieszka już tutaj nie mieszka

Ilu ludzi mieszka w Polsce? Nie wiadomo, i wszyscy na tym tracą !

  Pomiar liczby i struktury ludności w Polsce kuleje. Nie wiadomo nawet, czy jest nas 37 czy jednak 39 milionów. Choć na ulicach miast widać, że Polska jest już państwem wielonarodowościowym, statystyka publiczna tego nie oddaje. A liczba ludności ma bezpośredni wpływ na dystrybucję rządowych i unijnych pieniędzy do samorządów lokalnych. Ma przełożenie na około 90 obszarów prawnych, gdzie podejmowane są decyzje administracyjne, budżetowe, wyborcze i inne.

Dr hab. Maciej Duszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, związany z Ośrodkiem Badania nad Migracjami, zwraca uwagę, że w ostatnich latach obecność cudzoziemców w polskim społeczeństwie wzrosła kilkukrotnie. Zauważa też, że mimo zmian, jakie nastąpiły w ostatnich latach w zakresie szacowania obecności cudzoziemców w Polsce, organy państwa nie dysponują rzetelną i całościową wiedzą na temat skali i cech demograficzno-społecznych imigrantów zamieszkujących nasz kraj. Jest to powtarzanie błędów, jakie wystąpiły w krajach, które wcześniej niż Polska przekształcały się z państw o charakterystyce emigracyjnej w imigracyjną.

  „Agnieszka już tutaj nie mieszka” – śpiewa zespół Łzy. A gdzie mieszka? To zależy, czy się zameldowała gdzieś indziej.  Choć Agnieszka ma taki prawny obowiązek, to po pierwsze mało go kto przestrzega, po drugie nie jest on egzekwowany. A to rejestr meldunkowy, jest jednym z głównych konstrukcji pomiaru „ludności według definicji krajowej”.  Jest szansa, że „ślad życia” Agnieszki odnajdzie się w którymś z kilkudziesięciu rządowych baz danych. Kto ma jednak analizować te rejestry, aby dostarczyć administracji publicznej i jednostkom samorządu terytorialnego wiarygodnych danych demograficznych? Polska już nie jest krajem jednego narodu

POLSKA

Ile więc osób mieszka w Polsce? Nie wiadomo. Dane z Narodowego Spisu Powszechnego 2021 (NSP) rozjeżdżają się z innymi danymi. Według różnych źródeł, populacja Polski szacowana jest od 37 mln do 39 mln obywateli. Rozmija się liczba Polaków za granicą. Według NSP 2021 r. było to 1,45 mln Polaków, a dane z tylko sześciu krajów (Niemiec, Anglii i Walii, Holandii, Włoch, Szkocji i Irlandii Północnej) wskazują, że tam na emigracji przebywa ok. 1,9 mln Polaków, ale pod uwagę należy wziąć różne definicje migrantów.

Aż wreszcie pan Wołodymyr Zełenski przyszedł nam z pomocą… przemówił 11-03-2022 do Polaków: że według jego obliczeń jest nas razem –  Ukraina plus Polska – 90 milionów. „Wyciągniemy Europę z przepaści i zagrożenia” – zapewnił – bo znikną granice dzielące te miliony. Co prawda przemawiał zdalnie o tym – do uczestników uroczystego zgromadzenia posłów i senatorów – ale uczestnicy zgromadzenia powitali Zełenskiego za te słowa owacją –  z dala i na stojąco. Przypomniał swoje pierwsze spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą – że od spotkania do spotkania wszystko się zmieniało. Chłód znikał. Rozumieliśmy się wzajemnie, jak Ukrainiec z Polakiem, jak Europejczycy, jak przyjaciele – oświadczył Zełenski. A nas już wzruszenie ogarniało i jeszcze wzrusza słuchających tak serdecznych i szczególnie szczerych słów które padały z ust Wołodymyra dla naszego Przezydenta. Bo to co spadło na p. Andrzeja Dudę – ta sława i chwała – dalej na nas spada…

Ukraina. Podział administracyjny

Ale i tutaj liczby p. Żełeńskiego są tylko wróżbami. Ukraina znajduje się  w obliczu katastrofy demograficznej

Kraj, który w 1991 r. zajmował 22. miejsce na świecie pod względem liczby ludności spadł już do czwartej dziesiątki tego rankingu, a wkrótce może trwale przenieść się do grona państw zmagających się z niedoborem ludności na skalę utrudniającą odbudowę i szeroko rozumiany postęp.

Na przestrzeni trzech dekad niepodległości odnotowywano w nim pogłębiający się ubytek ludności, wynikający z ujemnego przyrostu naturalnego i wysokiej dynamiki migracyjnej. Ukraina weszła w niepodległość z 51,5 mln mieszkańców, jednak już w 2019 r. szacowała ich liczbę na zaledwie 37 mln. Trwająca wojna skutkuje dużą (choć nieujawnianą) liczbą ofiar wśród wojskowych, głównie mężczyzn w sile wieku, oraz cywilów, a także wielomilionową rzeszą uchodźców z niejasnymi perspektywami powrotu. Inwazja pogorszyła fizyczne i psychiczne zdrowie obywateli i przyczyniła się do dalszego spadku planów prokreacyjnych młodych pokoleń z powodu niepewności warunków życia w kolejnych latach. Prognozy odnośnie do liczby ludności Ukrainy po zakończeniu działań wojennych są rozbieżne, niemniej wszystkie są skrajnie pesymistyczne. Wahają się one w przedziale od 24 do 35 mln i przewidują, że w 2030 r. populacja tego kraju może być jedną z najstarszych w Europie, a dodatkowo obarczoną wysokim odsetkiem osób schorowanych, inwalidów, cierpiących na zespół stresu pourazowego (PTSD) czy depresję.

Tym samym z państwa jeszcze 30 lat temu plasującego się w europejskiej czołówce pod względem liczby ludności Ukraina staje się państwem zagrożonym wyrwą demograficzną, której skala będzie hamować jej dynamiczny rozwój i powojenną odbudowę

Analizę sytuacji demograficznej Ukrainy, zwłaszcza w ostatniej dekadzie, utrudniają brak oficjalnych i pełnych danych na ten temat oraz rozbieżności w informacjach publikowanych przez różne instytucje – zarówno ukraińskie, jak i międzynarodowe. W okresie niepodległości przeprowadzono tylko jeden spis powszechny – w 2001 r. Zgodnie z nim kraj zamieszkiwało 48,5 mln osób (według poprzedniego, przeprowadzonego w 1989 r. – 51,5 mln osób). Kolejny spis planowano pierwotnie na 2013 r., jednak kolejne rządy przenosiły go (m.in. pod pretekstem deficytu środków) najpierw na 2016, potem na 2020, a następnie na 2023 r. (obecnie jego zorganizowanie uniemożliwia tocząca się wojna). Trzy dekady ubytku ludności W 2022 r. na 100 zgonów przypadło jedynie 39 narodzeń.”

Źródło: „Ukraina w obliczu katastrofy demograficznej/ Autor: Jadwiga Rogoża

Opracowanie tekstu Jarek Micewski / współpraca A.J. Jasiński

&*&*&*&*&

Powstawały i znikały

Imperia i państwa powstawały, przekształcały się i znikały. Tak samo narody je tworzące — zmieniały z czasem swą strukturę etniczną albo traciły siłę jak stary człowiek i rozpływały się pod naporem ludów silniejszych. Bywało też, że znikały stosunkowo młode narody — jak młodzi ludzie, którzy mogliby jeszcze długo żyć, ale zginęli lub umarli z głupoty, brawury, nieprzestrzegania podstawowych zasad moralnych, zdrowotnych, społecznych.

Przestały istnieć Babilonia, Medo-Persja, imperium Aleksandra Macedońskiego, Imperium Rzymskie. Zniknęło Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego. Zniknęła z mapy I Rzeczypospolita, najpierw wewnętrznie podzielona, a potem rozebrana na części przez sąsiadów. Zniknęła carska Rosja i jej „zabójca” nazwany później Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich. Znikały narody takie jak: Hetyci, Medowie, Etruskowie, Piktowie, Obodrzyci, Jaćwingowie i wiele innych.

********************************

Kto ty Jesteś? Polak mały...

Niech Bóg ma Ciebie w opiece. Niechaj Bóg Cię prowadzi przez życie i umacnia Twoją wiarę, a Nowy Rok przynosi łaskę, błogosławieństwo i spokój w sercu Twoim!.

Drogim Czytelnikom i Współpracownikom życzę niech Nowy 2024 Rok będzie pełny radosnych chwil, spełnionych marzeń i sukcesów. Życzę Wam dużo zdrowia. Niech będzie szczęśliwy, niech obfituje w jak najlepsze wydarzenia.

Redaktor naszepismo.pl i NaszePismo /dwumiesięcznik/ W SŁUŻBIE OJCZYZNY I POLONII.

########### np.pl #############

Śledź i polub nas:
7 komentarzy

Dodaj Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *