Współodpowiedzialność
|
AUTOR; PROFESOR WACŁAW LESZCZYŃSKI
Koalicja Ośmiu Gwiazdek pewna swej bezkarności (bo ma „waadze”) nadal łamie prawo i Konstytucję. Mimo odmowy Sądu na wpisanie do KRS neo-władz mediów publicznych, one się tam wciąż panoszą. Według Koalicji prawo obowiązuje wtedy, gdy jej odpowiada, a gdy nie, to go nie uznaje. Organom konstytucyjnym jej nieodpowiadającym dodaje przedrostek „neo” i neguje ich prawne rozstrzygnięcia. Ale i to jest względne. Konstytucyjny organ, Krajowa Rada Sądownicza, do której część sędziów metodą zachodnioeuropejską wybiera Sejm, Koalicja dotąd nazywała „neo-KRS”. To „neo” znikło, gdy do KRS nowy Sejm wybrał kilku polityków Koalicji, biorących za to po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. We wszystkich instytucjach prowadzone są „czystki” np. w prokuraturze za badanie najazdów na media i na pałac prezydencki i w kulturze, w lasach, radach nadzorczych, ZUS, służbie zdrowia. Bo potrzebne są posady, zwłaszcza dobrze płatne, dla polityków rządzących partii oraz ich krewnych i znajomych.

18 lat temu powołano CBA (Centralne Biuro Antykorupcyjne), służbę specjalną do walki z korupcją. zwłaszcza w instytucjach państwowych i samorządowych CBA wykryło wiele afer gospodarczych, w tym także z udziałem ważnych polityków obecnej Koalicji, począwszy od wielkiej afery hazardowej w 2007 r. Większość w nich oskarżonych jest na wolności, z powodu krycia się za immunitetami, czy z powolnej pracy aparatu sprawiedliwości. Wśród nich, jedna posłanka biorąca łapówki nie została skazana, ale jeszcze dostała wielkie odszkodowanie „za szkody moralne”! Efektywność działań CBA było spowodowana zaangażowaniem w nie ich szefów, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. W zemście za to, oni i ich współpracownicy już w 2015 r. zostali pod pretekstami skazani na więzienie.
Prezydent RP, widząc polityczny aspekt tego skazania, ich wtedy ułaskawił. Koalicja, podważając jednak prawa Prezydenta, ponownie ich skazała i bezprawnie pozbawiła mandatów poselskich. Sąd Najwyższy unieważnił decyzje o odebraniu im mandatów, ale inna izba SN, uznana przez Koalicję za „bardziej kompetentną”, po „konsultacji” z władzami Sejmu (!), potwierdziła pozbawienie mandatu jednego z nich (czyli drugi jest prawnie nadal posłem!). Mimo wątpliwości prawnych, rząd „13 grudnia” nasłał policję, która podczas nieobecności Prezydenta, wyprowadziła z prezydenckiego pałacu, posłów Kamińskiego i Wąsika w kajdankach. Co to za kompromitacja władz państwa! W ten sposób, pierwszy raz od 1989 r. są w Polsce więźniowie polityczni! Ten status bezprawnie więzionych posłów podkreślił Prezydent RP w swoim oświadczeniu. Politycy Koalicji twierdzą, że ci posłowie nie są więźniami politycznymi, a skazanymi za przestępstwa urzędnicze. To tłumaczenie wskazuje na to, z jakich środowisk są ci politycy, bo w PRL oficjalnie też „nie było” więźniów politycznych! Bo komuniści kłamali, kłamią i będą kłamać, tylko to umieją, ale to nie ma wpływu na faktyczny stan rzeczy, prawda jest tylko jedna! A jeśli ci posłowie „przekroczyli obowiązki”, to co zrobiły osoby nakazując nielegalne zajęcie mediów i uwięzienie posłów, czy czystki w Prokuraturze? Prezydent dał szansę Koalicji (to test jej dobrej woli) i ułaskawił tych więźniów znowu. Dalsze i szybkie (!) działania należą teraz do rządu. Aby rządowi w tym pomóc, 11 stycznia br. setki tysięcy Polaków protestowały w Warszawie przeciw bezprawiu i dyktaturze. 13 stycznia jest też marsz w Gdańsku ku pamięci jego prezydenta, zabitego wskutek szczucia na niego w mediach, za ponowne kandydowanie, wbrew zamiarom obecnej Koalicji.
Koalicja Ośmiu Gwiazdek wyroki TSUE stawia ponad polską Konstytucją i Traktatem Akcesyjnym. I za TSUE głosi ona, że jedna Izba Sądu Najwyższego (która potwierdziła, że Kamiński i Wąsik są nadal posłami) jakoby „nie jest sądem”. Ale ta sama Izba SN według niej jest już sądem, gdy stwierdziła ona ważność wyborów 15 października! Bo to jest marksistowska dialektyka! Przez minione 8 lat organy Unii Europejskiej wtrącały się w wewnętrzne sprawy Polski. A to im nie podobała się jakaś ustawa, a to zarzucały Polsce brak praworządności. Teraz, gdy w Polsce jawnie łamane są prawa i Konstytucja, gdy jest dyktatura i są więźniowie polityczni, Unia głosi, że nie ingeruje w wewnętrzne sprawy państw członkowskich! Bo już wcześniej, niemieckie władze Unii wyrażały nadzieję na zwycięstwo Koalicji, pomagały jej w tym politycznie i materialnie, a teraz nie kryją zadowolenia z tego, że nowe władze Polski zgadzają się na relokację imigrantów i na zmianę Unii w IV Rzeszę Niemiecką. Jeśli Koalicja się nie opamięta (a nic na to nie wskazuje), to Polsce grozi utrata suwerenności i niewola. I będą za to odpowiedzialni nie tylko ci co, czynnie Polskę niszczą tak, jak wcześniej Targowiczanie, Bierut czy Jaruzelski, ale także ci wszyscy, co ich popierali. A po latach, w podręcznikach historii, to oni będą też wymieniani obok ciemnej szlachty z XVIII wieku, jako moralnie odpowiedzialni za upadek Polski.
Wacław Leszczyński

Powyżej ^^ Jan Matejko, Rejtan ― upadek Polski, 1886, fragment -Zamek Królewski w Warszawie.
Od red. naszepismo.pl.: Ilustracje dodał Admin /Dla tych co nie rozumieją co mówią te „osiem gwiazdek” wyjaśnia – OBRAZEK WPROWADZAJĄCY – „ŁĄCZY ICH TAKA POLSKA MOWA”.
######### np.pl #########
Co nas czeka w „Imperium Dobra”?
Kary za mowę nienawiści. Krzysztof Śmiszek zdradził termin
Rząd Donalda Tuska zapowiadał nowelizację Kodeksu karnego, w celu wprowadzenia kar za stosowanie mowy nienawiści. W rozmowie z Wirtualną Polską Krzysztof Śmiszek zdradził konkretny termin. — Ta sprawa będzie szybko załatwiona — zapewnił wiceminister sprawiedliwości.
To dosyć prosty zabieg legislacyjny. Zostały uruchomione prace, także na mój wniosek, w Ministerstwie Sprawiedliwości. Do końca lutego takie przepisy powinny zostać opracowane i wyjść z Ministerstwa Sprawiedliwości po konsultacjach międzyresortowych — poinformował Krzysztof Śmiszek.
Projekt ustawy zakłada nowelizację przepisów Kodeksu karnego, które będą zakazywały przestępstw z nienawiści, mowy nienawiści, czyli motywowania przestępczych czynów takimi przesłankami jak płeć, tożsamość płciowa, orientacja seksualna, wiek czy niepełnosprawność. Ministrem sprawiedliwości jest Adam Bodnar.
Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek są razem od ponad 20 lat, historię ich miłości publikuje VIVA.
2+2=4
Jest dla mnie sprawą oczywistą, że minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar powinien się cofnąć z drogi bezprawia – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że oczekuje od rządu legalnego działania i przestrzegania przepisów.
Iw
Niemcy się już cieszą. Szkoły Tuska będą „kształcić” młodych na zbieraczy szparagów?
Minister edukacji i nauki w rządzie Donalda Tuska, skrajnie lewicowa poseł Barbara Nowacka zapowiedziała znaczne odchudzenie podstawy programowej w polskich szkołach.
„Od nowego roku szkolnego zmniejszymy zakres materiału z fizyki, chemii, geografii, biologii, ale też historii czy języka polskiego” – zapowiedziała nowa szefowa MEiN.
Nowacka zapowiadane zmiany uzasadnia chęcią „ulżenia uczniom w szkolnych obowiązkach, których dziś mają po prostu za dużo”.
fronda.pl/wp.pl, fronda.pl
Głos zza Odry
Nowość, która była do przewidzenia.
44 prokuratorów Prokuratury Krajowej przeciwko Bodnarowi, za nim tylko 3
Janusz Sieczkowski
W Polsce wiek emerytalny wynosi (ł) 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Ale wypapilotowana piastującą karykaturalną funkcję „ministra ds. równości” Katarzyna Kotula, wraz z klubem Lewicy, prezentuje się jako orędowniczka „praw kobiet”. Może się jednak okazać, że poza dzieciobójczymi propozycjami polityk rządu Donalda Tuska ma paniom niewiele do zaproponowania… W niedawnym wywiadzie ta „ministra” przekonywała, że system emerytalny bezpodstawnie faworyzuje kobiety , bo 60 lat pracy nawet fizycznej to jest dyskryminacja mężczyzn a wszystko musi być po równo. Kobieta też (jak dożyje) musi harować tak jak mężczyzna. Takie są zasady w nowym Imperium Dobra.
Jacek Socha
Od tego to nawet święty zacisnąłby ze złości zęby.
Prokuratura Krajowa poinformowała we wtorek, że zawiesiła śledztwo dotyczące wybuchu rakiety w Przewodowie. W wyniku eksplozji rakiety, która dostała się tam z terytorium Ukrainy, zginęło dwóch mężczyzn.
„Śledztwo dotyczące eksplozji rakiety w Przewodowie zostało zawieszone z uwagi na długotrwałą przeszkodę uniemożlwiającą dalsze prowadzenie postępowania polegającą na oczekiwaniu na wykonanie wniosków skierowanych o międzynarodową pomoc prawną” – poinformował we wtorek dział prasowy Prokuratury Krajowej.
Robert Bronski
„Biedna medycyna, gdy rządzi Leszczyna”. Prof. Chazan apeluje do minister zdrowia.
„Budzą najwyższy niepokój” – pisze o zapowiedziach kierowanego przez Izabelę Leszczynę Ministerstwa Zdrowia prof. Bogdan Chazan, wykładowca w Zakładzie Położnictwa, Ginekologii i Pielęgniarstwa Położniczo-Ginekologicznego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. „Pojawiają się głosy, że klauzula sumienia ma w opiece medycznej nie obowiązywać. To niemożliwe. Lekarz, położna czy pielęgniarka są ludźmi mającymi takie same prawa jak inni, wewnętrzną autonomię i system wartości. Wolność sumienia nie wynika z nadania takiego czy innego rządu, ale jest wrodzonym prawem każdego człowieka”- dodaje uczony
Justyna Janicka.
Krótko i celnie.
Pomimo braku tego tematu w tzw. „wiodących mediach”, zapewne każdy kto ma przynajmniej dwie szare komórki, widzi hipokryzję Unii Europejskiej, USA i szerzej – Zachodu, wobec pobłażliwości z jaką podchodzą do łamania praworządności przez rząd Donalda Tuska. Natomiast, w związku z absorbowaniem uwagi przez sprawy bieżące, chyba mało kto widzi, że Tuskowi odpuszcza nie tylko Bruksela, ale również Moskwa. Cezary Krysztopa/ Tysol
N. Borowiec