OTRZYMALIŚMY: Systemowe ludobójstwo czyli krwawe oblicze współczesnej rewolucji
|AUTOR: ANNA WIEJAK
Trwająca obecnie proaborcyjna propaganda nie jest przypadkowa. Nie jest też – jak twierdzą niektórzy – zasłoną dymną dla polityków, ale realizacją bardzo konkretnego planu domknięcia w Polsce wielopłaszczyznowej rewolucji, w którą jako naród byliśmy niejako „wkładani” w zasadzie od czasu transformacji. Owa rewolucja ma potencjał pochłonąć o wiele więcej ofiar niż I i II wojna światowa razem wzięte.
Jeżeli prześledzilibyśmy historię kolejnych konfliktów zbrojnych i rewolucji, zauważylibyśmy, że wraz z rozwojem technologii, stają się one coraz bardziej krwawe i pochłaniają coraz więcej ofiar. I tak w czasie I wojny światowej zginęło ok. 14 mln ludzi, w rewolucji bolszewickiej w Rosji – ok. 15 mln, w czasie II wojny światowej – 50-55 mln. Tymczasem przetaczająca się nie tylko przez świat zachodni neomarksistowska rewolucja w latach 1950 – 2020 zgładziła od 1 mld do 1,5 mld dzieci, co dokonało się w wyniku aborcji. Liczba ta rośnie z roku na rok i trzeba do niej dodać jeszcze matki, które zmarły w wyniku poaborcyjnych komplikacji. Najczęstsze ryzyka powikłań, które wymienia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), to: krwotok, posocznica, zapalenie otrzewnej, urazy szyjki macicy, macicy, pochwy i narządów jamy brzusznej. Podczas wykonywania aborcji w 20-30% dochodzi do infekcji dróg rodnych. Jedna na cztery kobiety jest zagrożona skutkami wymagającymi długoterminowej opieki medycznej. WHO szacuje, że 7 mln kobiet z krajów rozwijających się cierpi na komplikacje związane z aborcją, zaś 22– 47 tys. kobiet rocznie umiera z powodu komplikacji po wykonaniu aborcji (współczynniki śmierci przy aborcjach legalnych to 0,7 na 100 000 procedur i 0,1 na 100 000 – jeżeli przerwanie ciąży nastąpiło do 8 tygodnia ciąży). O tym jednak zwolennicy aborcji milczą jak zaklęci.
Wprawdzie nauki techniczne i medycyna posunęły się do przodu, w tempie dotychczas niespotykanym, to obok rozwoju przyniosły wzrost barbarzyństwa, co wynika przede wszystkim z usunięcia Pana Boga z przestrzeni publicznej i z życia obywateli. O ile bowiem rewolucja październikowa uderzała we wszystkich równo: w dorosłych i dzieci, to rewolucja neomarksistowska skupiła się na tych najsłabszych: nienarodzonych jeszcze dzieciach oraz osobach starych, na których chce dokonywać eutanazji. Przypomnijmy, że w latach wojennych w Niemczech zabito około 10 tys. dzieci z niepełnosprawnościami, a tylko w 2021 roku w Holandii eutanazji na życzenie poddano 7666 osób, a niewiele mniej w 2020 roku, bo 7000. I chociaż Polska na tym tle rysuje się jako „zielona wyspa”, na której cywilizacja śmierci jeszcze nie zbiera tak potężnego żniwa, to neomarksistowskie szwadrony śmiercI robią wszystko, aby i Polaków było coraz mniej.
Jeżeli zatem premier polskiego rządu grozi lekarzom sprawami w prokuraturze w sytuacji, gdy odmówią zabijania nienarodzonych dzieci to jest to nic innego jak siłowe wprowadzanie w życie tej agendy, która realizowana w sposób nazwijmy to „pokojowy” przez ponad 20 lat nie przyniosła oczekiwanych rezultatów i nie doprowadziła do przeformatowania mentalności większości Polek i Polaków na proaborcyjną i proeutanazyjną. Agenda ta – to należy z całą mocą podkreślić – została wpisana w plan działań znany pod nazwą „zrównoważonego rozwoju” i nie została wprowadzona czy to w Polsce czy to w innych krajach w ramach demokratycznych procesów realizacji władzy (rzetelna debata publiczna, referendum), ale narzucona po tym, jak organizacje ponadnarodowe przyjęły ją w drodze tzw. konsensusu. Obywateli o zdanie nie zapytał dosłownie nikt. Warto dodać, że Polacy, podobnie jak i społeczeństwa innych krajów nie zostali poinformowani o jej zbrodniczym charakterze, ale wręcz przeciwnie – rzeczywiste cele starano się ukryć pod specyficzną nowomową (np. aborcja i deprawacja dzieci to „zdrowie reprodukcyjne”) oraz za nośnymi hasłami np. równościowymi, z prawdziwą równością rzecz jasna nie mającymi zbyt wiele wspólnego (bo gdzie w tym wszystkim jest równość dzieci poczętych?).
Narzędziem wspomnianej rewolucji jest również seksualizacja dzieci w postaci wprowadzenia do szkół permisywnej edukacji seksualnej, bodźcującej dzieci w wiadomym celu i naruszającej ich najintymniejsze sfery psychiki. Jeżeli dodamy do tego pornografię – a przy powszechnym dostępie do internetu jest to poważny problem – będziemy mieli pokolenia ludzi o złamanej psychice, sprowadzonej do popędu, którzy będą wyjęci niczym z „nowego wspaniałego świata” Aldousa Huxley’a – niezdolni do głębszych relacji duchowych, uprzedmiotowieni, wyzuci z wszelkich wartości i mocno poranieni emocjonalnie, z czego niekoniecznie będą zdawać sobie sprawę. Takiemu człowiekowi łatwo będzie wmówić, że „dla dobra planety” musi poddać swoje dziecko aborcji, albo sam poddać się eutanazji. Łatwo też będzie mu wmówić, że to nie on powinien decydować o własnym życiu, ale dostosować się do wymogów nowoczesności. Jaka będzie ta nowoczesność?
Rąbka tajemnicy odsłania Youval Noah Harari, ale też inni ideolodzy lewicowego globalizmu. I tak, jako wydajny pracownik w wieku średnim człowiek ma być „wyciskany” przez korporację, której bez reszty się poświęci. Nie będzie posiadał rodziny we współczesnym rozumieniu tego słowa, ponieważ nie będzie miał na nią czasu (stąd pomysł wprowadzenia „rodziny pod wszystkimi postaciami” obejmującej również przygodne homozwiązki). Czas posiadania dzieci ustali mu korporacja, w której będzie pracował, a kiedy osiągnie wiek emerytalny – zostanie poddany eutanazji jako formie „godnej śmierci”, ponieważ jego „jakość życia” nie będzie spełniała wyśrubowanych norm społecznych. To jest właśnie „zrównoważony rozwój” w całej jego okazałości. Harariemu marzy się jednak coś więcej – chce, aby wąska część najbogatszych, jak się należy domyślać, ludzi osiągnęła poziom bogów. Wówczas pozostała część stanie się „bezużyteczna”.
Koronka w obronie życia
Kiedy wybuchła pandemia Covid-19 jako Instytut Myśli Schumana zdaliśmy sobie sprawę z tego, że zdecydowanie groźniejszą pandemią jest pandemia zabijania dzieci poczętych w łonach matek. Od trzech lat gromadzimy się codziennie o godz. 15.00 na Koronce do Bożego Miłosierdzia wierząc, że dzięki temu uratujemy przynajmniej część z tych bezbronnych istnień. Zachęcamy, aby dołączyli Państwo do nas klikając w link:
Grupa Schumana | Koronka | Microsoft Teams
Anna Wiejak
Opublikowano 28 marca 2024 Autor: Anna Wiejak Umieszczono w kategoriach: aktualności Tagi aborcja, ludobójstwo, rewolucja
Opracował i ilustracje dodał Admin. Autorce Pani Annie Wiejak dziękujemy, pozdrawiamy i życzymy błogosławionych, pełnych radości i pokoju Świąt Zmartwychwstania Pańskiego / red. naszepismo.pl
#################### np.pl ###################
Czy może być jeszcze większa pogarda dla tych ofiar, które niosły pomoć dla najbardziej potrzebującym jak to oświadczenie rzecznika… Rzecznik Izraelskich Sił Zbrojnych (IDF) Daniel Hagari zbombardowanie przez izraelską armię konwoju humanitarnego przewożącego pomoc żywnościową dla mieszkańców Strefy Gazy a w efekcie zabójstwo kilku wolontariuszy, w tym Polaka, nazwał „incydentem”.
Człowiek
To już trzeba mieć serca z kamienia zeby połączyć śmierc Polaka niosącego pomoc dla potrzebujących – dla LUDZI – z antysemityzmem – jak ten ambasador Izraela w Polsce Yacovem Livne. O tym jak traktuje się Polaków – Narodu, który ratował Żydów i w wielu wypadkach tracił życie – ambasador urodzony i wychowany w Rosji /Moskwa/ – pokazał w wywiadzie, co śmierc Polaka dla niego znaczy .. Robert Mazurek który przeprowadził wywiad z ambasadorem Izraela Yacovem Livne. poinformował, że po rozmowie izraelski dyplomata na niego „nawrzeszczał”.
Mówi się o ‚DIALOGU”, no to próbkę tego „wzajemnego zrozumienia” już otrzymalśmy..
Jacek Socha
W tzw. elitarnych kręgach mówi się, że konsul a szczególnie ambasador to ludzie z klasą, wiedzą jak się zachować w kraju w którym reprezentują swój kraj. I, że powinni być giętcy jak guma, aby dostosować się do każdej sytuacji, a tu masz wyszło prostactwo. Smierć Polaka zaowocowała antysemityzmem.
Artur Sawicki
Kim jest ambasador Izraela, który zaatakował Polskę wpisem, że „antysemici zawsze pozostaną antysemitami”? – Jest bardzo prorosyjski i proputinowski, co też tłumaczy jego dystans do Polski, a raczej antypolonizm. Jest rusofilem i siłą rzeczy patrzy przez putinowskie okulary – powiedziała w tokfm.pl dr Agnieszka Bryc.
Iw
Zawód: Aborter. ”Pojąłem, że zabiłem człowieka”
• “Trzymam w ręku ludzkie serce, które jeszcze bije. Widzę, jak serce pulsuje, coraz wolniej, wolniej, aż w końcu przestaje bić. Wtedy pojmuję, że zabiłem człowieka.” (…)
A pigułki wczesnoporonne jak RU 486. działają jak miecz, który odcina małą istotę ludzką od źródła pożywienia w macicy. To straszna śmierć. Człowiek umiera z głodu w pomieszczeniu pełnym jedzenia”.
STOJAN ADASEVIĆ /lekarz ginekolog / Wysłuchał: Grzegorz Górny
. Polecam tę rozmowę zamieszczoną na portalu „Fronda” / 05.04.2024, 21:00 / aby uzmysłowić sobie w jakich strasznych czasach żyjemy – w szponach cywilizacji śmierci.
Jan Kowalski
Harari. Patrzę na to zdjęcie na PCh. Czytam co tam napisane i włos mi się jeży. To staje się jakąś szemraną ideologią, jakimś totalnym obłąkaniem. Spotkanie premiera Morawieckiego z Hararim przypomina kontakt Ziemianina z Marsjaninem. Jak demokrata, premier RP światopoglądowy konserwatysta i katolik znalazł wspólny język z otwartym homoseksualistą, przeciwnikiem religii objawionych i wolnej woli? A jednak, obaj panowie zrobili sobie zdjęcia, na zdjęciu uśmiechają się, zapewne wymieniając serdeczności. Czy w tym przypadku mamy do czynienia z czymś więcej niż zwyczajną polityczną kurtuazją? Czy tylko dlatego, że jest Żydem który wciska kit światu, i znajduje wyznawców tej upiornej wizji świata i przyszłości ludzi – normalnych ludzi.
Jacek Socha