NASZE FELIETONY Z POLSKI !

Autor : Ewa Działa-Szczepańczyk

W SERCU EUROPY…

Pobudzone nadnercza – bolączka WIELKICH TEGO ŚWIATA i jak możemy jej zaradzić.

Członkowie elit decyzyjnych świata w osobach Bila Gatesa i innych większych od niego (nie ujawniających się) tuz, najwyraźniej mają dzisiaj mocno pobudzone nadnercza. Z jakiego powodu? Bowiem owi wielcy tego świata (wielcy – posiadanymi pieniędzmi i mocą oddziaływania za ich pomocą, na świat) żyją w permanentnym stresie, a ten jak wiadomo, silnie negatywnie wpływa na stan nadnerczy (a to tylko krok do „wyhodowania sobie” poważnych chorób).

Skąd ten stres się bierze? Z niepokoju, czy przygotowywany przez nich latami projekt zbudowania świata od nowa (w skrócie zwany NWO), wypali w najbliższym czasie. Bo to, że wypali – tego są oni pewni, ale chodzi tu o cenny czas – im szybciej się ów projekt zrealizuje, tym lepiej (stąd wykorzystanie przyspieszacza w postaci „pandemii”).

 Im się po prostu bardzo śpieszy, a każda przeszkoda do osiągnięcia tego celu mocno ich denerwuje (a jak wiemy, złość nie tylko piękności szkodzi). A więc, kochany ludu świata – miej krztynę litości – nie opieraj się, nie buntuj – noś posłusznie szmaciane namordniki, dostarczaj wszelkich danych o sobie poprzez zafundowane ci technologiczne gadżety (by można było ciebie skutecznie inwigilować, sterować, a jak zajdzie potrzeba, po prostu skasować), nie opieraj się przed przymusem szczepień, nie bądź zbyt dociekliwy co do tego co jesz, w jakim środowisku żyjesz, generalnie nie myśl za wiele (ONI myślą za ciebie), słowem nie denerwuj WIELKICH.

Szkoda przecież, by ten wyselekcjonowany kwiat ludzkości miał doznać jakiegoś szwanku na zdrowiu, bo wówczas któż nas poprowadzi ku globalnej szczęśliwości. Osieroceni, znowu pobłądzimy i kolejny raz zrobimy sobie krzywdę. To nic, że ów kwiat ludzkości przy okazji budowy nowego lepszego świata, pragnie nas mocno przetrzebić (depopulacja), ale przecież swoich intencji nie ukrywa przed nami i trzeba to docenić, a my tego nie czynimy – niewdzięcznicy.

A teraz serio – identyczną sytuację już przerabialiśmy. W dziełach Marksa i Engelsa, tudzież w dziełach niejakiego Hitlera cele i sposoby budowy nowego lepszego świata – skrojonego według ich autorskiego pomysłu, były wręcz „wyłopacone”. Jednak większość ludzi nie traktowała tych pomysłów i zapowiedzi poważnie. Tak działo się wówczas – tak dzieje się dzisiaj. Oby skutki tej zbiorowej ślepoty, głuchoty i głupoty nie dały podobnego finału !!!

Ewa Działa-Szczepańczyk

***

Od red. np.:Dziękujemy Pani Ewie i wzbogacamy słowa wizją i dźwiękiem – video o „WIELKICH!

A CO TO ZA TOWARZYCHO…? Czytaj poniżej…!

„Towarzystwo” at Jeffrey Epstein’s Manhattan mansion in 2011, from left: James E. Staley, at the time a senior JPMorgan executive; former Treasury Secretary Lawrence Summers; Mr. Epstein (w środku); Bill Gates, Microsoft’s co-founder; and Boris Nikolic, who was the Bill and Melinda Gates Foundation’s science adviser. Foto: The New York Times.

BEZ PODPISU…

$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

Śledź i polub nas:
2 komentarze

Dodaj Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *