TAK SIĘ DZISIAJ SPRAWY MAJĄ…
Motto: Wilki nie przejmują się tym co mówią o nich barany...
Piotr Szeliga
Satyra z roku 2018 związana z próbą usunięcia Pomnika Katyńskiego zaprojektowanego przez Mistrza śp. Andrzeja Pityńskiego zmarłego 18 września br. w szpitalu Virtua Memorial Hospital w Mount Holy, NJ.
W kwietniu 2018 roku burmistrz Jersey City Steve Fulop ogłosił, że w reprezentacyjnym miejscu przy nabrzeżu rzeki Hudson naprzeciw Manhattanu chce stworzyć park i usunąć stamtąd pomnik.
7 maja 2018 roku na skutek działań burmistrza Stevena Fulopa planującego usunięcie pomnika powstała petycja do Białego Domu by Prezydent Trump potępił próby usunięcia pomnika z placu w Jersey City.
W czerwcu 2018 roku dziewięcioosobowa rada miejska Jersey City przychyliła się do projektu burmistrza, uchwalając stosowną uchwałę przy dwóch głosach przeciwnych. Decyzja ta spowodowała protesty, których efektem była pierwsza w historii stanu New Jersey petycja o obywatelskie referendum. Zebrano blisko 7,5 tys. ważnych podpisów, a referendum zostało wyznaczone na 11 grudnia 2018 roku. Jednakże w między czasie, w wyniku protestów i działań Sławomira Platty, nowojorskiego adwokata, burmistrz i radni wycofali się z pomysłu przeniesienia pomnika. Finalnie, po kilku kolejnych zwrotach akcji w listopadzie 2018 roku Rada Miasta postanowiła, że Pomnik Katyński pozostanie na Exchange Place na prawach użytkowania wieczystego.
Czego nas uczy afera o Pomnik Katyński? Po raz pierwszy od dawna dało się dostrzec istnienie polskiego lobby w USA, wymowny sygnał dla innych organizacji polonijnych!
***
Makabryczny sen o tolerancji… pewnej nacji…
Tak się dzisiaj sprawy mają,
Że ludy się pożerają,
A cywilizowane światy
Zachowują się jak ludojady,
Czego przykład pewnej nacji
Że to wszystko w imię tolerancji!
Dla przykładu w Hameryce
Gdzie miliony chodzą w mycce
A prezydent tego kraju
Dogadza IM…
Jak – pardon me –
Adam Ewie – w Raju.
Mało tego…
Na dodatek, za to żarcie,
Za tą sraczkę, którą
Po tym żarciu mają,
Odszkodowania dostają…
Apetyt rośnie w miarę jedzenia,
Stąd słychać, takie twierdzenia –
„Po co wam Orła Białego mieć,
Co go znalazł jakiś kmieć” –
A teraz go ci Polacy –
Za swe godło uznawają –
Dumni z niego i z szacunkiem
Na ścianach wieszają.
My tego nie możemy znieść,
Jego też musimy zjeść!
No i tak się sprawy mają,
Że ludy się pożerają,
I wołają!
Jak pożremy prawie wszystkich,
My najwięksi po świecie
„Turyści”… wrócimy do kraju,
Polin…
Gdzie Lachów już nie będzie,
To z wielkim spokojem
Rozprawimy się z ostatnim
Gojem.
Ale, ale…
Wpierw wypłaci nam
Odszkodowanie!!!
A wtedy nastąpi uczta – potworna!!!
Na pieczeń będziemy mieć
Białego Orła!!!
Wpierw powyrywamy piórka,
Potem łapki, oczko, dziób,
Żarcia będzie w bród.
Będziemy go piekli z wolna
Aby radość z tego mieć,
Kiedy go będziemy żreć.
Na dodatek dołożymy:
Brukselskie jarzyny,
Z Anglii żelatyny,
Z Francji żabie udka,
Z Niemiec widelce i noże,
Z Rosji będzie vodka.
A na ucztę-hucpę
Zaprosimy Trumpa
I tego naszego chłopa
Z Jersey City Stevena Fulopa
Co też ma ochotę
– taką ucztę mieć –
Żeby polskiego żołnierza
ŻREĆ!
***
Przebudzenie! Sen – mara…
Ale od Orła Białego
To wam WSZYSTKIM wara!!!
***
Artur Sołonka/ 2018.
@@@@@@@
