Obraz „Żyda z pieniążkiem”

To nawet byłoby zabawne i przyjazne, gdyby nie było tak poważne…

Uwaga! Obrazek wprowadzający przedstawia ogłoszenie o zakazie udzielania pomocy Żydom za co groziła kara śmierci!

BANKIER

Obraz „Żyda z pieniążkiem” został okrzyknięty przejawem antysemityzmu Polaków. Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie twierdzi, że utrwala szkodliwe stereotypy. A to dziwi ludzi nie mających nic wspólnego z antysemityzmem bo prekursorem tego nurtu w malarstwie polskim jest ŻYD Samuel Hirszenberg z Tuszyna, który w 1900 roku namalował obraz „Żydowski bankier liczący pieniądze”. Ten motyw podejmowali inni malarze. Tematy związane z handlem podejmował Aleksander Gierymski, który w 1881 roku przedstawił dwa obrazy przedstawiające Żydówkę z cytrynami i Żydówkę z pomarańczami.

Obok: Bankier żydowski liczący pieniądze.

pastel, tektura; 76 x 55 cm;
sygnowany i datowany po lewej stronie u dołu: S. Hirszenberg | 1900

Wizerunek chasyda przyglądającego się monecie, czyli obraz „Żyda z pieniążkiem” ponownie wywołał burzę. Tym razem w sprawie obrazu wypowiedział się Przewodniczący Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie Lesław Piszewski.

Żyd z pieniążkiem” cieszy się sporą popularnością wśród drobnych przedsiębiorców. Obraz powieszony w przedpokoju ma zapewnić powodzenie finansowe – czytamy o tym w wielu publikacjach i w najnowszej Wikipedii.

Uwaga!

Obrazów „Żyda z pieniążkiem” (obok) jest dziesiątki. Wystarczy kliknąć na Google a pojawią się w różnych wersjach, które firmy zajmujące się handlem większych czy mniejszych dzieł sztuki oferują do sprzedaży.  Dziś obraz można dostać m.in. na internetowych aukcjach. „Żydów z pieniążkiem” można bardzo łatwo wyszukać na Allegro czy w komercyjnych galeriach sztuki. Tylko trudno się połapać, kogo przedstawiają i czy są antysemickie!? Jak np. ten w ramkach powyżej…

 Z badania przeprowadzonego w 2015 r. przez Pawła Dobrosielskiego, Piotra Majewskiego i Justynę Nowak wynika, że obrazki tego typu kojarzy aż 65 proc. dorosłych Polek i Polaków, ponad połowa ankietowanych widziała „Żyda z pieniążkiem” w domu znajomych lub rodziny, a 18,6 proc. ma własny obrazek czy figurkę tego typu. – To niemal co piąta osoba w kraju. Co ciekawe, wizerunek był najpowszechniej rozpoznawany przez osoby, które określają swoją sytuację  materialną jako dobrą. W tej grupie kojarzyło go aż 80 proc. ankietowanych –  wyjaśnia reporterka Helena Łygas. 

…  Z kolei Jan Gebert, prezes zarządu Fundacji Żydów Polskich, kilka lat temu policzył, że w Sukiennicach jest wystawionych na sprzedaż (tylko) 12 Matek Boskich, 43 Jezusy i aż 177 „Żydów z pieniążkiem. Najdroższy obraz na Allegro kosztuje aż 6500 zł. To obraz olejny sprzedawany przez jedną z warszawskich galerii. O obrazie zrobiło się głośno rok temu, gdy został wycofany ze sprzedaży w sklepach Obi. A to OBI – to przecież nie polska sieć marketów na rynku budowlanym, a niemiecka – powstała w 1970 roku w Niemczech. Należy do Tengelmann Group. Stało się to po burzy jaka wybuchła w sieci. Teraz o zjawisku negatywnie wypowiedział się Lesław Piszewski, Przewodniczący Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.

„Kojarzenie Żydów z pieniędzmi, interesami i lichwą ma długą tradycję. Powstało w czasach, gdy Żydzi, w wyniku stopniowego zakazywania im posiadania i uprawy ziemi oraz nauki rzemiosła, zajęli się handlem, lichwą, a z biegiem czasu także bankowością. Dzięki tym zajęciom mieli i pomnażali pieniądze. Jednak mimo że ciężko pracowali i byli często ograbiani i oszukiwani, skojarzenia związane z Żydem bogacącym się kosztem innych utrwaliły się w polskiej” – powiedział Piszewski.

 „Nawet jeśli tego typu wizerunki są kupowane i wieszane w domach w dobrej wierze i bez negatywnych emocji, ugruntowują nieprawdziwy wizerunek Żyda jako osoby robiącej interesy w sposób krzywdzący innych. To z kolei prowadzi do antysemityzmu. Społeczność żydowska nie godzi się na utrwalanie wizerunku „Żyda z pieniążkiem” i walczy z tym i innymi stereotypami, które bolą, krzywdzą, a także budzą w niej niepokój o bezpieczeństwo i swobodne życie” – oświadczył Przewodniczący Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie. 

Dziwna to logika… Powiesić na ścianie własnego domu, coś i kogoś – kogo się lubi – co ma przynieśc szczęście – i zaraz zostać antysemitą – tego nie mogę zrozumieć… Wydaje się jednak, że jest to coś, o czym śpiewali „Skaldowie”: Nie chodzi tu o to by złapać króliczka – a o to, by gonić go…!

Źródło: NaTemat/ Najwyższy czas/ Internet/ Wikipedia/

Opracowanie dla NP Krzysztof Krzyszton

###############################################

Śledź i polub nas:
Jedenkomentarz

Skomentuj Co komu do mojego domu Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *